Vettel: Nie jestem bohaterem

Czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel przyznał, że nie zamierza zachowywać się jak swego rodzaju bohater.

Podczas gdy aktualny mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton może siebie nazywać „gwiazdą”, kierowca Ferrari nie założył do tej pory swojego oficjalnego konta na Twitterze czy Instagramie.

„Jestem normalnym człowiekiem, takim, jak każdy inny. Nie jestem lepszy tylko dlatego, ponieważ mogę jechać szybciej niż inni ludzie. Nie ratuję czyjegoś życia, nie jestem bohaterem” – przyznał Vettel w rozmowie z Die Welt.

Bezwzględnie chroniący swoją prywatność ojciec wkrótce dwójki dzieci powiedział, że nie chce odnosić się do pokolenia selfie: „Nie należę do pokolenia, która stale sobie robi zdjęcia”.

Vettel stwierdził również, że nie do końca jest w stanie związać się z nowoczesną formą sportu, w której odniósł ogromny sukces.

„Nowe przepisy w Formule 1 są – powiedziałbym – bardzo futurystyczne. Pod względem zużycia samochody stały się bardziej wydajne, ale nie jestem pewien, czy to dostarcza emocje kibicom”.

Kierowca Ferrari powiedział również, że przepisy stały się zbyt niezrozumiałe i sprawiają, że dzięki nim sport oddala się od swoich podstaw. Dodał również, że niedawny spór związany z kwalifikacjami był po prostu „żenujący”.

„Musimy być ostrożni z tym, żeby nie utracić ducha Formuły 1. Odkąd tu jestem, zrobiliśmy naprawdę wiele, aby poprawić ten sport. Część zmian była dobra, inne z kolei nie. Niektóre rzeczy są teraz zbyt sztuczne, a kibice czasami nie mogą w tym wszystkim się odnaleźć” – dodał.

Źródło: onestopstrategy.com