Verstappen wygrywa opóźniony i mokry sprint na Spa

Max Verstappen odniósł zwycięstwo w sobotnim sprincie Formuły 1 na Spa-Francorchamps, który rozpoczął się później, niż planowano ze względu na ulewy, jakie nawiedziły belgijski rejon. Drugie miejsce zajął Oscar Piastri, który przez chwilę był liderem, a czołową trójkę uzupełnił Pierre Gasly.

Ze względu na silne opady deszczu start był przekładany najpierw o 12 minut, a ze względu na spory system pogodowy oraz wybijanie studzienek, podjęto decyzję o wstrzymaniu się z rozpoczęciem rywalizacji.

Erm...#F1 #BelgianGP pic.twitter.com/GOOo4EXsjP

— Autosport (@autosport) July 29, 2023

Po chwili niepewności dyrektor wyścigu w końcu przekazał informację, że okrążenie formujące rozpocznie się o 17:35 za samochodem bezpieczeństwa, czyli pół godziny później od planowanego startu, który sam w sobie był przekładany przez fakt, że wcześniejszy shootout także został przełożony. 

Po przejechaniu pierwszego okrążenia formującego samochód bezpieczeństwa nadal znajdował się na torze. Ostatecznie kierowcy przejechali cztery okrążenia za Astonem Martinem i przystąpiono do startu lotnego.

👀

Red Bull: "The plan is for four laps behind the Safety Car, and then a rolling start"

Max: "Okay, that's a smart decision"#BelgianGP #F1Sprint pic.twitter.com/ZF1qsymlOm

— Formula 1 (@F1) July 29, 2023

Sprint został zredukowany do jedenastu okrążeń i rozpoczął się od zjazdu wielu kierowców do alei serwisowej na zmianę opon z deszczowych na przejściowe z powodu znacznej poprawy warunków. Na torze zostali Verstappen oraz Kevin Magnussen, a także Charles Leclerc, Esteban Ocon, George Russell, Fernando Alonso, Logan Sargeant, Yuki Tsunoda, Lando Norris oraz Zhou Guynua.

Na następnym okrążeniu do boksu zjechali Verstappen, Leclerc oraz wszyscy ci, którzy nie zrobili tego wcześniej. Piastri, który zjechał jako pierwszy, objął prowadzenie. Po wyjeździe kierowców z alei serwisowej na torze zapanował chaos, a wszyscy byli bardzo blisko siebie. Piastri robił wszystko, aby odjechać od drugiego Verstappena. Trzeci był Pierre Gasly, a czwarty Sergio Perez. Zaraz za Meksykaninem jechał Lewis Hamilton. W międzyczasie karę za przekroczenie prędkości w alei serwisowej otrzymał Logan Sargeant. 

Po chwili na torze pojawiła się żółta flaga i samochód bezpieczeństwa. Jej sprawcą był Fernando Alonso, który stracił panowanie nad swoim Astonem Martinem, obrócił się w jedenastym zakręcie Pouchon i zakopał swój samochód w żwirze.

Fernando's out of his car and looks okay 👍#BelgianGP #F1Sprint pic.twitter.com/GXmfmyU6oa

— Formula 1 (@F1) July 29, 2023

Wyścig wznowiono na szóstym okrążeniu. Momentalnie od stawki odłączyli się Piastri oraz Verstappen. Chwilę później w trzecim sektorze pojawiła się żółta flaga, której sprawcą był Tsunoda. 

Verstappen bardzo szybko dojechał do Piastriego i po przejechaniu sekcji Eau Rouge wysunął się na prowadzenie.

LAP 6/11: We are racing again!

And Verstappen powers past Piastri down the Kemmel straight #BelgianGP #F1Sprint pic.twitter.com/JMEX5q53li

— Formula 1 (@F1) July 29, 2023

Sporo walki miało miejsce za plecami Piastriego. Swojego czwartego miejsca bronił Perez, ale zderzył się z Hamiltonem, choć mimo kontaktu obaj kontynuowali swoją jazdę. Walka trwałą jednak aż do pierwszego zakrętu i Hamilton szybko wyprzedził kierowcę Red Bulla, a następnie Perez stracił pozycję na rzecz obu kierowców Ferrari i Lando Norrisa.

Jak się po chwili okazało, Perez nie miał w ogóle przyczepności tyłu i walczył o utrzymanie się na torze. Meksykanin był jednak w stanie się utrzymać i wypadł w jednym z zakrętów w żwir. Po wygrzebaniu się z niego kontynuował jazdę, ale znalazł się na samym końcu stawki, a później Red Bull wycofał go z dalszej rywalizacji.

LAP 7/11

Hamilton and Perez battling 😮

The pair touch and then Perez slides off into the gravel the following lap #BelgianGP #F1Sprint pic.twitter.com/vOBMdIf3DQ

— Formula 1 (@F1) July 29, 2023

Na ósmym okrążeniu Hamilton dość szybko zbliżył się do Gasly'ego. Kierowca Mercedesa robił wszystko, co mógł, aby wyprzedzić francuskiego zawodnika.

W międzyczasie o dziewiątą pozycję walczyli Esteban Ocon i George Russell. Na tym samym okrążeniu sędziowie poinformowali, że Hamilton otrzymuje 5 sekund kary za spowodowanie wcześniejszej kolizji z Perezem. Brytyjczyk metę przeciął na czwartej pozycji, ale został sklasyfikowany na siódmym miejscu.

Genialny wyścig notował za to Daniel Ricciardo, który był ósmy, ale uległ Russelowi, a w końcówce został wyprzedzony przez Estebana Ocona.

Wyścig F1 o Grand Prix Belgii rozpocznie się w niedzielę o 15:00.