Alonso: Skończyłeś jako komentator, bo nie byłeś mistrzem świata

Fernando Alonso nie bierze w ten weekend udziału w Grand Prix Bahrajnu, ponieważ FIA nie zezwoliła mu na start z uwagi na złamane żebra, których Hiszpan nabawił się w skutek makabrycznie wyglądającego wypadku w Australii. Sam zainteresowany, mimo nie zagojonych ran, po piątkowych treningach zabiegał o możliowść ścigania się samochodem F1 na torze Sakhir, jednakże ostatecznie sędziowie nie wyrazili na to zgody. Według Johnny'ego Herberta taki obrót spraw pokazuje brak motywacji Hiszpana i powinien być on bardziej stanowczny prosząc o start w Grand Prix Bahrajnu.

Jeszcze przed trzecią sesja treningową Herbert, który w trakcie swojej kariery w Formule 1 odnosił zwycięstwa w barwach Benettona i Stewarta, został zaczepiony przez Alonso, w trakcie gdy ten wypowiadał się akurat na anetenie telewizji Sky. Dwukrotny mistrz świata powiedział Herbertowi: „Nie przejdę na emeryturę, kolego. Byłem mistrzem świata. Ty skończyłeś jako komentator, ponieważ nie zostałeś mistrzem świata, kolego”.

Po tej wypowiedzi obecny etatowy kierowca McLarena wyszedł z kadru i nie kontynuował dyskusji z brytyjskim kierowcą, natomiast ten skomentował całe zajście w następujący sposób: „Dziękuję bardzo.. w porządku. Nie byłem mistrzem świata... Szczęściarz”.

„Uległ wypadku w Barcelonie, po czym musiał następnie pauzować, ale kiedy kierowca ma wypadek, zwykle za wszelką cenę chce jak najszybciej znaleźć się z powrotem w samochodzie. Kiedy ja miałem wypadek mówiłem wszystkim, że chce wrócić do ścigania. Nawet po kraksie w Australii tego nie widzieliśmy” – mówił w trakcie relacji z piątkowych tereningów Herbert. „Sytuacja, która miała miejsce w Australii wynikła z jego błędu. Przychodzi mi tu do głowy podobny wypadek z udziałem Michaela Schumachera i Jeana Erica Vergne, który miał kiedyś miejsce w Singapurze. Znam to z autopsji, że od pewnego momentu w karierze zaczyna się zjazd po równi pochyłej. Możesz być na szczycie przez długi czas, ale w pewnym momencie z niego spadasz”.

Johnny Herbert ścigał się w Formule 1 w latach 1989-2000. Reprezentował barwy wielu zespołów, jednak największe sukcesy osiągał za kierownicą samochódów Benettona i Stewarta, kiedy to zwyciężał w Grand Prix odpowiednio 2 razy i raz.

Źródło: ESPN.co.uk

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze