>W samochodzie Fernando Alonso zostanie zamontowana nowa jednostka napędowa, gdyż zespół nie zanalizował jeszcze uszkodzeń silnika użytego w inauguracyjnej rundzie sezonu.
Kolizja Hiszpana była jedną z najbardziej spektakularnych i dramatycznych w ostatnich latach. Pomimo doszczętnego zniszczenia samochodu, Alonso zdołał wydostać się z wraku bez większych obrażeń.
Po otrzymaniu szczątków samochodu, zespół McLarena wysłał jednostkę napędową do siedziby Hondy, gdzie miała zostać przeprowadzona analiza uszkodzeń poszczególnych części silnika. Wstępne badania były całkiem obiecujące, jednak japoński producent silników nie przekazał McLarenowi pełnego raportu, więc ekipa z Woking postanowiła o zamontowaniu w samochodzie Hiszpana nowego silnika.
Rzecznik prasowy Hondy przyznał, że wstępne analizy wykazały spore uszkodzenia, ale na pełne wyniki należy poczekać. „Istnieje duże prawdopodobieństwo, że większość komponentów jednostki napędowej uległo uszkodzeniu podczas wypadku Alonso w Melbourne. Za wcześnie jest, aby stwierdzić czy pozostały jakieś nieuszkodzone części. To zmusiło nas do podjęcia decyzji o zamontowaniu nowej jednostki napędowej w samochodzie Fernando Alonso na nadchodzące GP Bahrajnu”
.
Taki obrót spraw oznacza, że Honda będzie potrzebować czasu, aby w przeprowadzić właściwą i pełną analizę zniszczeń jednostki napędowej.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
