Po wdrożeniu planów wprowadzenia „Halo” zamkniętego kokpitu, Formuła 1 rozważa wprowadzenie dodatkowych usprawnień systemu w celu ochrony kierowcy.
Do systemu wymyślonego przez Mercedesa organizatorzy serii chcą wprowadzić kolejną ochronę głowy kierowcy, w postaci przezroczystej szyby, rozciągniętej wzdłuż górnego pałąka. Ma to zapewnić ochronę przed różnego rodzaju odłamkami powstającymi przy kraksach, czy innymi drobnymi elementami zagrażającymi głowie kierowcy (jak np. w przypadku Felipe Massy podczas GP Węgier w 2009 roku).
© Motorsport.com
Projekt przedstawia dwie odmiany dodatkowej ochrony: pierwszy zakłada umiejscowienie szyby wokół całego kokpitu, natomiast drugi – dwie szyby po obu stronach głowy kierowcy w taki sposób, aby nie zasłaniać widoczności z przodu. Zespoły już dyskutują nad taką opcją, ale zostanie dołączona tylko w razie przejścia samej propozycji „Halo”.
O tym czy projekt wejdzie w życie zadecydować Komisja ds. Regulacji Technicznych, której posiedzenie odbędzie się 11 lutego. Jednak po poprzednim posiedzeniu 29 stycznia, FIA postanowiła nie czekać, więc spodziewane jest ogłoszenie zespołom dalszych planów wprowadzenia systemu.
Nie wiadomo, czy przednia szyba zostanie dołączona do ochrony już w 2017 roku, gdyż nie znaleziono jeszcze odpowiedniego materiału na szybę. Kolejnym problemem będzie waga samego systemu. Szacuje się, że może być to 10-15kg, a FIA szuka rozwiązań pozwalających na redukcję wagi samochodu.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
