Raffaele Marciello zadebiutuje w F1 już w ten weekend w Malezji. Włoch pojedzie podczas pierwszej sesji treningowej na torze Sepang w samochodzie Felipe Nasra.
Młody zawodnik z programu szkoleniowego Ferrari dołączył do zespołu Sauber jako kierowca testowy oraz rezerwowy w grudniu ubiegłego roku. W tym sezonie dobrze prosperujący Włoch będzie ścigać się w serii GP2 wraz z zespołem Trident. Jak powiedział, taka szansa jest dla niego ważnym krokiem w rozwoju formy jako kierowca wyścigowy.
„Poprowadzenie Saubera C34-Ferrari po raz pierwszy będzie dla mnie ekscytującą chwilą. Będzie to również ekscytujące dla włoskich kibiców, ponieważ ten kraj nie miał już od kilku lat swojego reprezentanta w Formule 1. Na pewno skorzystam z szansy zdobycia kolejnego doświadczenia i nie mogę się już doczekać tej chwili. Jestem przekonany, że będę w stanie wykonać dobrą pracę, jak również będę w stanie wesprzeć zespół w poszukiwaniu odpowiednich ustawień samochodu, które będą pasować do tego toru”
– powiedział Marciello.
„Nigdy wcześniej nie byłem w Malezji, jednak znam dosyć dobrze ten tor z symulatora Ferrari w Maranello i jestem pewien, że kiedy wyjadę na tor, będę w stanie szybko się go nauczyć. Ten obiekt ma kilka szybkich zakrętów, więc docisk będzie tam bardzo ważny. Kolejną ważną rzeczą jest pogoda. Wilgotność, jak również temperatura powietrza, jest dosyć wysoka. Z perspektywy kierowcy będzie to wyzwanie, jednak warunki są identyczne dla każdego zawodnika. Razem z moim trenerem przygotowujemy się na ten weekend”
– dodał.
Ostatni raz włoski kierowca był obecny w Formule 1 w 2011 roku, zanim Vitantionio Liuzzi oraz Jarno Trulii pożegnali się ze ściganiem w najważniejszej serii wyścigowej.
Źródło: espnf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
