Nowy system karania zawodników, wcześniejsze testy przedsezonowe oraz ograniczenie możliwości korzystania z CFD to tylko niektóre zmiany w przepisach na sezon 2014 Formuły 1.
Przyszły rok to okres rewolucji w królewskiej kategorii sportów motorowych i aby zespoły się lepiej do tego przygotowały testy przedsezonowe rozpoczną się już w styczniu. Również podczas sezonu będą miały miejsce takie sesje. Odbywały się one będą podczas europejskich rund we wtorek i środę po zakończeniu weekendu Grand Prix.
Jeżeli chodzi o pracę weekendu wyścigowego w pit lane to wszyscy mechanicy ze względów bezpieczeństwa będą musieli nosić ochronę na głowę. Kierowców natomiast będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km/h w alei serwisowej z wyjątkiem wyścigów w Australii, Monako i Singapurze, gdzie pozostanie ograniczenie do 60 km/h. FIA tłumaczy to częstymi wypadkami w tej części toru.
Teraz zajmijmy się nowym systemem karania kierowców Formuły 1. Mianowicie zostały wprowadzone słynne punkty karne. Jeżeli kierowca zbierze więcej niż 12 punktów to zostanie wykluczony z udziału w kolejnym Grand Prix. Za jedno wykroczenie, kierowca może zostać ukarany maksymalnie trzema punktami, które ulegną przedawnieniu po upływnie dwunastu miesięcy.
Każdy kierowca będzie wyposażony w jeden, dodatkowy zestaw opon , który będzie mógł wykorzystać jedynie podczas pierwszych trzydziestu minut piątkowej sesji treningowej. Wszystko po to, aby zachęcić zespoły do wyjazdu na tor bez obawy o zużycie ogumienia.
Czas już przejść do tych najważniejszych regulacji, a więc tych, które dotyczą bezpośrednio maszyn. Otóż kierowcy będą musieli jeździć z tą samą skrzynią biegów przez sześć wyścigów. Obecnie ten limit wynosi pięć rund. Ograniczona zostanie praca w tunelu aerodynamicznym oraz korzystanie z CFD w celu zmniejszenia kosztów.
Żaden samochód nie może spalać więcej niż 100 kg paliwa na wyścig. W ten sposób FIA chce kontrolować założone przez siebie normy. Kolejna sprawa dotycząca silników to limit ich na sezon. Kierowca może wykorzystać w trakcie sezonu tylko 5 jednostek napędowych, jeżeli użyje szóstej to będzie musiał startować z pit lane. Oczywiście również wymiana samej turbosprężarki lub systemów odzyskiwania energii jest także karane utratą 10 miejsc na polach startowych.
Jeden producent silników może dostarczać swoje jednostki napędowe maksymalnie do czterech zespołów. W okresie lat od 2014 do 2020 przez jedną markę może być homologowany przez FIA tylko jeden silnik i nie może być zmieniany.
To tyle w kwestii regulaminu sportowego, a pozostało jeszcze kilka zmian w przepisach technicznych. Ze względów bezpieczeństwa nos samochodów jeszcze bardziej zostanie obniżony.
Minimalny limit wagowy został podniesiony o pięć kilogramów, jako że silnik może ważyć więcej niż to przewidywano. Także dozwolone będzie elektroniczne sterowanie tylnego układu hamulcowego, ponieważ podczas hamowania energia będzie odzyskiwana.
Źródło: FIA
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
