Mistrz świata serii GP2 znalazł jednak miejsce w Formule 1. Będzie on w Lotusie pełnił funkcję trzeciego kierowcy i będzie obecny na wszystkich tegorocznych rundach królowej sportów motorowych.
Włoch miał przyjemność testowania zeszłorocznego modelu stajni z Enstone podczas testów młodych kierowców w Abu Zabi i był pod wrażeniem tej ekipy. Teraz stał się on już częścią tego zespołu i jest on pierwszym w kolejce do zastąpienia kierowców etatowych w razie jakiegoś nieszczęścia. Jérôme d'Ambrosio, który dotychczas pełnił tą funkcję będzie kierowcą rezerwowym.
„Jestem bardzo zadowolony z faktu, iż zespół chce, abym był jego częścią i jestem podekscytowany przyszłością. Mam nadzieję, iż jest to dobry start mojej kariery w Formule 1. Skupiłem się na moim zeszłym sezonie w GP2 i przyniosło to pożądane rezultaty. Teraz w F1 priorytety będą nieco inne, ale moim celem jest wykonanie najlepszej możliwej roboty dla zespołu”
– powiedział Włoch.
Valsecchi w sezonie 2010 testował samochód HRT i Caterham, który wcześniej rywalizował pod szyldem Lotus.
Chociaż stajnia z Enstone nie planuje skorzystać z usług Davide podczas dwunastu dni testowych to ten uważa, iż jego nowa rola jest wielkim krokiem w kierunku kierowcy etatowego Formuły 1.
„Mam wielką nadzieję, że krok po kroku uda mi się dojść do posady kierowcy etatowego w Formule 1. Jestem trzecim kierowcą, a więc jestem tak blisko jak tylko można tego miejsca. Tutaj mam świetną okazję i jeżeli uda mi się zrobić najlepszą możliwą pracę dla zespołu to zwiększę swoje szanse na przyszłość”
– powiedział Valsecchi.
Oprócz Włocha mamy jeszcze dwóch kierowców w Lotusie, którzy nie będą brali udziału w wyścigach o Grand Prix Formuły 1. Jest nim Jérôme d'Ambrosio, który skupi się na pracy nad autem na sezon 2014 natomiast Nicolas Prost będzie pełnił funkcję kierowcy rozwojowego.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
