Wszystkie zespoły Formuły 1 poznały już liczbę godzin, jakie będą mogły spędzić w tunelu aerodynamicznym przez pierwsze sześć miesięcy sezonu 2024.
Wszystkie godziny zostały rozplanowane według miejsc zajętych w klasyfikacji generalnej konstruktorów sezonu 2023. Najmniej do wykorzystania będzie mieć Red Bull – z racji wygrania mistrzostw – a najwięcej Haas, który zajął ostatnie miejsce w tabeli. Ekipy będą mogły pracować nad samochodem sezonu 2024 i/lub nad autem na sezon 2025, jednak zazwyczaj prace nad nowymi konstrukcjami zaczynają się w połowie roku lub pod jego koniec.
W tabeli z godzinami przedstawiono dwa pojęcia: godziny zajmowania tunelu oraz rzeczywiste godziny testowania. Rzeczywiste godziny testów obejmują wszystkie te godziny, podczas których tunel aerodynamiczny pracuje przy prędkości większej niż 54 km/h. Ograniczenia te obowiązują od 1 stycznia do 24 czerwca 2025 roku. Po 25 czerwca podział ograniczeń będzie oparty na klasyfikacji konstruktorów po Grand Prix Hiszpanii.
Oficjalnie ekipy mają 1200 godzin do wykorzystania w tunelu, w tym 960 uruchomień tunelu na łączny czas 240 godzin. FIA kontroluje wszystko za pomocą kamery termowizyjnej umieszczonej w tunelu. Ekipa, która zajmuje pierwsze miejsce, może wykorzystać 70%, a każda następna może o 5% więcej. Jednak nie zawsze wielkość liczby godzin równa się ich wykorzystaniu i trudno sobie wyobrazić, aby Haas miał wystarczającą ilość pieniędzy na wykorzystanie całości dostępnego czasu w tunelu.
Red Bull: 168 godzin
Mercedes: 180 godzin
Ferrari: 192 godziny
McLaren: 204 godziny
Aston Martin: 216 godzin
Alpine: 228 godzin
Williams: 240 godzin
AlphaTauri: 252 godziny
Sauber: 264 godziny
Haas: 276 godzin
Źródło: SoyMotor.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.