Lando Norris otrzyma karę cofnięcia o 5 pól startowych na starcie wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Belgii z powodu nieregulaminowej zmiany skrzyni biegów po wypadku w kwalifikacjach.
Na początku Q3 Norris doznał ogromnego wypadku w sekcji Eau Rouge/Raidillon z powodu nasilających się opadów deszczu. Kierowca McLarena wyszedł z samochodu o własnych siłach, ale został przewieziony do lokalnego szpitala na przeprowadzenie prześwietlenia łokcia. Niedługo później został z niego jednak wypisany i otrzymał zielone światło na start w wyścigu. Chwilę przed wypadkiem kilku kierowców, w tym sam Norris oraz Sebastian Vettel, wskazywali na konieczność wywieszenia czerwonej flagi ze względu na bardzo trudne warunki do jazdy.
Początkowo uważano, że uszkodzenia w samochodzie MCL35M mogą być na tyle poważne, że potrzebna będzie wymiana całego podwozia oraz monokoku. Inspekcja pojazdu przez mechaników stajni z Woking pozwoliła jednak wykluczyć taką konieczność, choć w niedzielę zespół potwierdził, że wymianie ulegnie skrzynia biegów, co zgodnie z regulaminem oznacza cofnięcie Norrisa o 5 pozycji.
Norris, który był najszybszy zarówno w Q1 i Q2, a także był faworytem do zdobycia pole position, nie ustanowił mierzonego czasu okrążenia w przerwanym Q3. Ze względu na wcześniejszą karę dla Valtteriego Bottasa, który zostanie również cofnięty o 5 pól za spowodowanie kolizji z pierwszego okrążenia na Hungaroringu, Norris ustawi się na 14. pozycji startowej.
Zespołowy kolega Norrisa, Daniel Ricciardo, wywalczył w czasówce na Spa-Francorchamps czwarte miejsce, najwyżej w swoich dotychczasowych startach w McLarenie.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
