Organizatorzy Grand Prix Wietnamu potwierdzili, że pierwszy wyścig Formuły 1 w historii tego kraju finalnie nie dojdzie do skutku w tym roku z powodu pandemii koronawirusa.
Pierwotnie runda w Wietnamie była zaplanowana na kwiecień, jednak początek sezonu F1 został przełożony dopiero na lipiec, kiedy udało się opracować plan rywalizacji w czasie pandemii. Od długiego czasu wyścig w Hanoi był przełożony, ale nie odwołany, mimo że już od dość dawna był znany harmonogram tegorocznego skróconego kalendarza, który nie zakładał wizyty w tym kraju.
W oświadczeniu organizatorów możemy dowiedzieć się, że były plany na organizację GP Wietnamu w listopadzie. Formuła 1 ostatecznie zrezygnowała z wyjazdu do tego kraju, a także do Chin, a najdalej w tym roku uda się na Bliski Wschód, gdzie zostanie zakończony sezon rundami w Bahrajnie i Abu Zabi.
„Dla nas wszystkich była to bardzo trudna decyzja, ale jednocześnie to było jedyne rozwiązanie po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich kryteriów bezpieczeństwa, a także skuteczności w obecnych warunkach”
– czytamy w oświadczeniu.
Zgodnie z danymi ministerstwa zdrowia Wietnamu, do tej pory w kraju odnotowano 1124 przypadki zakażenia koronawirusem, a zmarło 35 osób.
Źródło: bbc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
