Jak zasugerował doradca programu wyścigowego Red Bulla Helmut Marko, zwycięzca ubiegłorocznego Grand Prix Makau Dan Ticktum jest rozważany jako kandydat do objęcia miejsca w zespole Toro Rosso.
Choć dalsze występy Hartleya w Toro Rosso zostały publicznie poddane w wątpliwość, Marko dał do zrozumienia, że dokończy on sezon wraz z włoską ekipą. W przyszłym roku mógłby go zastąpić Ticktum, który zajmuje obecnie drugie miejsce w Europejskiej Formule 3, z dwoma zwycięstwami na swoim koncie.
„Na koniec sezonu [będzie gotowy na F1]”
– stwierdził Marko. „Na Norisringu ktoś wjechał w niego od tyłu i wysłał do szpitala, on chciał wyjść i wygrał wyścig następnego dnia! Jest szybki, nieco szalony ale szybki. Pasuje do nas. Traci tylko jeden punkt [do lidera F3], a miał dwie awarie mechaniczne”
.
„Szukamy najszybszych. Jeśli mają wyrazisty charakter, odpowiada nam to, ale nie potrzebujemy kogoś tak szalonego. Ujarzmiliśmy go do pewnego stopnia”
.
Przeszkodą dla Ticktuma mogą być punkty potrzebne do uzyskania superlicencji. Jedyne posiadane przez niego za występy w brytyjskiej Formule 4 wygasają wraz z końcem sezonu, a zwycięstwo w Europejskiej F3 dałoby mu jedynie 30 z wymaganych 40 oczek.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.