Stroll chce, by Williams skopiował model Haasa

Jak twierdzi niemiecki Auto Motor und Sport, Lawrence Stroll przedstawił swój plan odrodzenia zespołu Formuły 1 Williams. Kanadyjski miliarder chciałby, aby ekipa nawiązała bliską współpracę z Mercedesem, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Ferrari oraz Haasa.

Tegoroczny model FW41, skonstruowany pod okiem nowego dyrektora technicznego Paddy’ego Lowe’a, nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań, a ponadto cierpi na poważne i trudne do rozwiązania problemy z chłodzeniem. Oznacza to, że zespół prawdopodobnie nie obroni swojego piątego miejsca w klasyfikacji konstruktorów, a to będzie oznaczać spadek dochodów z podziału praw komercyjnych F1.

Stroll chciałby sfinansować przejście zespołu na model kliencki, w którym mógłby korzystać z myśli technicznej oraz technologii Mercedesa. Szefostwo firmy jest jednak niechętne takiemu rozwiązaniu – Williams jako jedyny zespół sprzeciwiał się wprowadzeniu samochodów klienckich do F1 i pozostaje dumny ze swojej niezależności. Korzystanie z komponentów produkcji Mercedesa pozwoliłoby na redukcję kosztów, lecz mogłoby to wiązać się z redukcją zatrudnienia – obecnie Williams zatrudnia około 550 osób, kiedy to Haas ma tylko nieco ponad 200 pracowników.

Źródło: auto-motor-und-sport.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze