Dyrektor wyścigów Formuły 1 i delegat techniczny FIA, Charlie Whiting, spotka się na Monzy z Sebastianem Vettel i Kimim Räikkönenem by przedyskutować dokładnie ich incydenty z Maxem Verstappenem, które miały miejsce w ubiegły weekend na torze Spa.
Mimo że po niedzielnym wyścigu na torze Spa Francorchamps Whiting przeprowadził na gorąco wiele rozmów na temat agresywnej jazdy Maxa Verstappena, także z Vettelem i Räikkönenem, zdecydował się on ponownie poruszyć ten temat na piątkowej odprawie z kierowcami. Oprócz tego ma również odbyć nieoficjalne spotkanie z duetem Ferrari, aby jeszcze lepiej poznać wszystkie szczegóły zdarzeń z Belgii i wyznaczyć wyraźną granice, które manewry są dozwolone, a które nie. Nie wiadomo jeszcze czy uczyni to przed, czy po odprawie z całą stawkę.
Szczególnie poirytowany brakiem kary dla młodego Holendra był Kimi Räikkönen, który już wcześniej w tym sezonie ścierał się z nim na różnych torach. Mistrz świata z sezonu 2007 dał całkowity upust swoim emocjom podczas Grand Prix Belgii, krzycząc przez radio, że Verstappen nie respektuje zasad i za wszelką cenę próbuje go powstrzymać, zajeżdżając drogę na prostej Kemmel.
„Jestem całkowicie za uczciwymi pojedynkami i ściganiem na limicie”
– mówił Räikkönen. „Ale kiedy muszę odpuszczać na prostej po zakręcie Eau Rouge, kiedy właśnie zmieniłem swój tor jazdy i hamować uważając żeby go nie uderzyć, ponieważ tak samo jak ja odbił nagle na bok, to uważam, że nie jest to odpowiednie. Mieliśmy szczęście, że nie doszło wtedy dzięki temu do dużego wypadku”.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
