Corvette w GTE-Pro w sezonie 2016?

Pojawiła się szansa na start Corvette w silniejszej klasie pojazdów GTE. Rozmowy na ten temat prowadzą ekipy Larbre i amerykańska Wayne Taylor Racing.

Współpraca Taylora z Larbre nie jest niczym nowym – rok temu, Amerykanie mieli dzięki niej pojawić się w wyścigu 24h Le Mans w klasie LMP2. Ostatecznie, z planów zrezygnował wówczas Taylor, skupiając się na walce w amerykańskiej USCC – teraz jednak znów chce spróbować, tym razem do klasy GTE Pro wprowadzając jedną Corvette C7.R.

Ekipy miały rozmawiać na ten temat podczas ostatniego weekendu, gdzie obie pojawiły się na torze w Austin w łączącej serie WEC i USCC imprezie Lone Star Le Mans. Wstępnie, do walki stanąć miałby starszy syn Wayne'a, Ricky, a być może także i młodszy Jordan – możliwe jest również pojawienie się tu fabrycznych kierowców Corvette. Swoje plany miała tu przedstawić także Larbre, o której wiadomo, że planowała przejście do GTE Pro ze słabszej klasy GTE Am.

W przypadku Taylora, problemem byłby jednak m.in. konflikt dat z ich główną obecnie serią, amerykańską USCC (w przyszłym roku WeatherTech SportsCar Championship). Według planowanych kalendarzy, aż dwie rundy obu serii będą odbywać się w te same weekendy – inauguracyjny wyścig WEC w Silverstone zejdzie się w czasie z 2-godzinną rundą na Long Beach, a nowa, lipcowa runda WEC na Nürburgring będzie kolidować z wyścigiem na Lime Rock Park.

Larbre Compétition to dotychczas jedyny zespół, który w Corvette regularnie walczył w Mistrzostwach Świata Endurance. Od powstania WEC w roku 2012, francuska ekipa wystawiała jednak pojazd tylko w klasie GTE Am – w GTE Pro, auto było widocznie jedynie podczas 24-godzinnych Le Mans, a w sezonie 2012 także 12-godzinnego Sebring. Odstępstwem od tej reguły stał się dopiero sezon 2014, gdy fabryczna C7.R wystartowała również w "domowym" dla producenta wyścigu na Circuit of the Americas.

Źródło: endurance-info.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze