Salvi: Imola to Monako wyścigów długodystansowych

Fabryczny zespół Ferrari-AF Corse przygotowuje się do domowego wyścigu Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC na torze Imola. Choć włoscy kibice chcieliby zobaczyć zwycięstwo 499P, nie będzie to łatwe zadanie.

„Imola to osobliwy tor w porównaniu do reszty” – powiedział Giuliano Salvi, menedżer ds. wyścigów i testów w Ferrari podczas spotkania z mediami, w tym ŚwiatWyścigów.pl. „Słyszałem, jak ktoś nazwał go Monako wyścigów długodystansowych. Myślę, że to bardzo precyzyjna definicja, bo pozycja na torze jest kluczowa. Niektóre fragmenty są dość wąskie, więc wyprzedzanie będzie bardzo trudne”.

„Jeśli chodzi o układ toru, nie pasuje dokładnie do naszego samochodu, nie wpisuje się dokładnie w DNA 499P. Próbujemy jednak pracować nad naszymi słabościami – próbujemy różnych ustawień i innych rzeczy. Nie powinien to być dla nas najlepszy tor, ale próbujemy zmniejszać stratę kawałek po kawałku”.

Salvi przyznał, że hipersamochód Ferrari obecnie najsłabiej radzi sobie w wolnych zakrętach. Ponieważ nie ma w nich dużych sił działających na opony, ich rozgrzanie będzie wyzwaniem: „Rozgrzanie opon będzie kluczowe, zwłaszcza po pit-stopie, gdy wyjeździe się na tor, mając dookoła te wszystkie samochody GT3. To będzie wymagający wyścig dla kierowców”.

Niezależnie od wyniku, to domowa runda dla Ferrari: „To tor Enzo i Dino Ferrarich, to część naszego domu. Zawsze czuliśmy, że Imola jest przedłużeniem fabryki w Maranello. Na pewno bycie we Włoszech to coś ekstra, ale zamiast presji, dodaje nam sił, bo chcielibyśmy przejechać dobry wyścig przed naszymi Tifosi”.

AF Corse wystawi w wyścigu 6h Imoli trzy egzemplarze 499P – dwa czerwone auta programu fabrycznego oraz «kliencki» żółty samochód, w którego załodze pojedzie Robert Kubica: „Robert to profesjonalista, ale i przemiły facet. Znamy się od 20 lat, jesteśmy przyjaciółmi. Jest nie tylko kierowcą, ale i kimś więcej. Wszyscy znamy jego historię i wiemy, co osiągnął. Gdy mowa o wielkich momentach w sporcie, na myśl przychodzą takie postacie jak Roger Federer czy Kobe Bryant, ale również jego historia i to, co doświadczył i że był w stanie wrócić do F1”.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze