Prywatne LMP1 będą częściej stawać w boksach

Przed rozpoczynającą sezon Długodystansowych Mistrzostw Świata rundą na torze Spa-Francorchamps dokonano poprawek w parametrach ekwiwalencji technologii dla klasy LMP1, w wyniku których pojazdy hybrydowe będą mogły zatrzymywać się na tankowanie o dwa okrążenia później.

Zgodnie z wytycznymi, jakie zostały przedstawione zespołom podczas prologu na torze Paul Ricard, hybrydowe maszyny będą mogły przejechać o jedno okrążenie toru Le Mans więcej na zbiorniku paliwa. Jako że wszystkie parametry związane z użyciem energii są przeliczne na podstawie długości toru, w Spa-Francorchamps ta różnica będzie wynosić dwa okrążenia.

Pewne kontrowersje rodzi w tym wypadku sztywne ustalenie limitu przejechanych okrążeń – na czas trwania sezonu 2018/2019 będzie miało to miejsce w przypadku każdej rundy, a nie – jak dotychczas – jedynie podczas 24h Le Mans.

Podczas rundy w Spa-Francorchamps prototypy o konwencjonalnym napędzie będą mogły pokonać 17 okrążeń na jednym zbiorniku paliwa, czyli około 35 minut.

Niezadowolenie z tym związane wyraził już zespół DragonSpeed, który jako jedyny ma w swoim składzie kierowcę z «brązową» licencją, który musi spędzić na torze 40 minut w celu otrzymania punktów.

„Cały nasz program opierał się na 40-minutowych przejazdach” – powiedział właściciel zespołu Elton Julian. „Na kilka dni przed wyścigiem wymyślili sobie nowy przepis i teraz nie możemy zmieścić wymaganego czasu wewnątrz jednego przejazdu na zbiorniku paliwa. Po 17 okrążeniach [nasz «brązowy» kierowca] Henrik [Hedman] przejedzie przez boksy [aby zresetować licznik], wykona dwa okrążenia i zjedzie na zmianę kierowców”.

„Wydajemy fortunę na silniki, ze względu na konieczność użycia przepływomierzy oraz jazdę na bardziej ubogiej mieszance paliwowej. Kosztuje nas to trzy razy tyle, co w LMP2 – to dość głupie”.

„Wielu tutaj próbuje walczyć z Toyotą – my nie mamy takiego zamiaru i nie obchodzi nas, że są w tej samej klasie co my. Nie wiem, dlaczego niektórzy mają prawo i możliwość przyrównywania się do nich. My jedziemy swój wyścig”.

Źródło: sportscar365.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze