Dobre opinie dla automatycznego systemu BoP

Po kontrowersjach związanych z parametrami systemu wyrównywania osiągów, w sezonie 2017 Długodystansowych Mistrzostw Świata wprowadzono zautomatyzowany system dla klasy GTE Pro. Po pierwszym roku użytkowania, zyskał on dobrą opinię pośród kierowców i szefów zespołów.

Rywalizacja o zwycięstwo w klasyfikacji kierowców i zespołów toczyła się do ostatniego wyścigu pomiędzy załogami Ferrari, Forda i Porsche. Ostatecznie, mistrzostwo kierowców i zespołów wywalczyli James Calado i Alessandro Pier Guidi dla Ferrari, które zdobyło również tytuł producentów.

Z nowego zautomatyzowanego systemu był szczególnie zadowolony szef zespołu Forda George Howard-Chappell: „Był to ogromny sukces. Wszyscy pracowaliśmy nad tym systemem, aby poprawić dotychczasową sytuację i myślę, że większość zgodziłaby się, że odnotowaliśmy poprawę. Nie jest idealnie, ale robimy postępy i wyeliminowało to polityczne przepychanki. Wciąż jest miejsce na manipulację, ale ogólnie system działa, a rywalizacja jest wyrównana. Jedyne, co nie zostało poprawione to wyrównanie konkurencyjności aut na dystansie wyścigu, a nie jedynie na jednym okrążeniu”.

Szef zespołu Astona Martina John Gaw zwrócił uwagę na to, że wyeliminowanie ludzkiej ingerencji pozwoliło zmniejszyć ilość negatywnych treści i komentarzy na temat klasy: „Uważam, że BoP było jedynie po to, by ludzie mieli wymówkę na swoje słabe wyniki, a gdy teraz zostało to wyeliminowane, nikt o tym już nie mówi. Nie jest to wcale tak istotny czynnik dla osiągów danego samochodu, znacznie większy wpływ ma na przykład wykorzystanie opon, praca z partnerami, regularność kierowców i niezawodność samochodu”.

Zdobywca tytułu James Calado zgadza się z tym, że uniknięto negatywnych komentarzy i wymówek: „Pod względem czasów okrążeń, wszyscy są bardzo blisko. Niektóre samochody są natomiast szybsze na prostych, a inne w zakrętach i pasują bardziej do niektórych torów. Nasza niższa prędkość maksymalna utrudnia nam życie w wyprzedzaniu dublowanych aut, ale mimo to nowy system stanowi ogromną poprawę względem poprzednich lat”.

Źródło: sportscar365.com