Harry Tincknell w prototypie Mazdy wygrał kwalifikacje z czasem 1:10,027 ustanawiając najlepszy czas tego weekendu. W innych kategoriach obyło się bez niespodzianek.
W klasie GT Daytona najszybszy był Aaron Telitz, po niesamowitej batalii z Robbym Foleyem. Kierowca Lexusa #14 był o zaledwie 0.006 sekundy szybszy od kierowcy BMW #96. 29-letni Telitz swój najlepszy czas uzyskał w ostatnim okrążeniu. Trzecie miejsce w kwalifikacjach uzyskał Daniel Morad w Alegra Motorsports #28, który stracił 0,158 sekundy do zdobywcy pole position. Po walce o jutrzejsze pole startowe, zespoły GTD zmieniły swoich kierowców by ci walczyli w tzw. kwalifikacjach punktowanych.
Patrick Long był najszybszy z całej stawki mając czas 1:20,083 i to ekipa Wright Motorsports #16 w Mid-Ohio zebrała 35 punktów za pierwsze miejsce. Drugi był Zach Veach w Vasser Sullivan #12, a trzeci Laurens Vanthoor w Pfaff Motorsports #9.
W LMP3 o najlepsze miejsce biły się trzy ekipy – Andretti Autosport #36, Core Autosport #54 oraz Riley Motorsports #74. Ostatecznie Gar Robinson kierujący #74 zdobył swoje pierwsze pole position w kategorii LMP3 wyprzedzając o ponad 0.3 sekundy Jaretta Andrettiego w #36 i Jonathana Bennetta w #54.
Najwięcej emocji wzbudziła sesja kwalifikacyjna kategorii DPi. W nich wszyscy kierowcy uzyskali czasy poniżej 1:11, a różnica między szóstym Magnussenem, a pierwszym Tincknellem wynosiła 0,9 sekundy. Świetny wynik Brytyjczyka sprawiła, że pierwsze pole dla Mazdy w tym sezonie przypadło właśnie na torze Mid-Ohio. Za kierowcą japońskiej marki znalazł się Filipe Albuquerque, który miał czas o zaledwie 0,095 sekundy wolniejszy od zwycięzcy kwalifikacji. Większą stratę odnotował Dane Cameron w Meyer Shank Racing #60, jednak to dało Amerykanowi 3. lokatę do jutrzejszego wyścigu, który zaplanowany będzie na godzinę 20.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.