Koniec programu Mazdy w kategorii DPi

Japońska marka Mazda ogłosiła zakończenie swojego programu prototypów po tegorocznym wyścigu Petit Le Mans. Poinformowano również, że Mazda nie przystąpi do budowy nowego prototypu w klasie LMDh.

Pierwszy raz Mazda na torach IMSA pojawiła się w 1984, w klasie GTP Light. Startujący w dwuwirnikowym silniku 13B, Jim Downing zdominował wyścigi w latach 80-tych. 8 lat później pojawił się RX-792P GTP w najwyższej kategorii. Niestety, pod koniec 1992 roku projekt upadł, ze względu na brak sukcesów.

W latach 90-tych nie było prototypów Mazdy, ale pojawiły się auta napędzane silnikiem Japońskiej marki. Pojawiły się też samochody z otwartym dachem, a w 1994 roku 38-letni wówczas Wayne Taylor zdobył mistrzostwo serii w prototypie Kudzu napędzanym silnikiem Mazdy. Mimo to do roku 2005 silniki japońskiej marki odnosiła sporadyczne sukcesy w prywatnych zespołach.

2011 rok to największe sukcesy silnika Mazdy, bowiem Dyson Racing Team w nadwoziu Lola B09/86 zdominował kategorię LMP1 w Amerykańskiej Serii Le Mans. Wówczas mistrzami byli Chris Dyson i Guy Smith. W 2012, czy w 2013 roku ekipa z silnikiem Mazdy pojedynczo odnosiła sukcesy m.in. na Road America, czy podczas 12h Sebring.

W 2014 roku powstał pierwszy prototyp Mazdy z silnikiem diesla. Niestety zespół miał słabe wyniki, a najlepszą pozycją było 6 lokata na Watkins Glen. Nowe zasady kategorii DPi dały światło dzienne kolaboracji Mazdy z kanadyjską firmą Multimatic. W roku 2017 wraz z podwoziem Multimatic Mk. 30, powstał model RT24-P DPi, który rywalizuje do końca sezonu 2021.

Model RT24-P nie miał łatwego początku. Bardzo liczne awarie sprawiały, że na koniec sezonu debiutanckiego Mazda Motorsports wycofała się z rywalizacji. Od 2018 roku Mazdę na arenie IMSA reprezentował znany z 24h Le Mans zespół Joest. Choć na samym początku ekipa wystawiająca dwa prototypy DPi nie miała większych sukcesów, to sporadycznie potrafiły zajmować miejsca na podium (m.in. na Petit Le Mans, gdzie obie Mazdy zajęły pozycje 2-3 na mecie). Na pierwszy triumf Mazdy Team Joest trzeba było czekać dwa lata – w 2019 roku Jonathan Bomarito, Olivier Pla i Harry Tincknell wygrali wyścig 6h Watkins Glen. Dwa tygodnie później prototyp #77 wygrał na Mosport w Kanadzie, w składzie Tristan Nunez i Oliver Jarvis. W sezonie 2019 Mazda Team Joest #55 wygrał jeden wyścig – na Road America.

Rok temu Mazda zakończyła program z Team Joest. Ich miejsce zajęła firma Multimatic, z którą wygrali 2-krotnie, na drugim wyścigu Daytona (WeatherTech 240) i podczas 12-godzinnego wyścigu Sebring. Mazda #55 zakończyła rok 2020 na trzecim miejscu tracąc 5 punktów do mistrzów serii IMSA Acury Team Penske #7. Wraz z nadejściem sezonu 2021, ekipa zapowiedziała, że startować będzie jeden prototyp Mazdy.

Choć tegoroczna Daytona 24h poszła całkiem dobrze dla japońskiego producenta (3. miejsce), to okazała się ostatnim wyścigiem 24-godzinnym dla pojazdu RT24-P. Puchar MX-5 nie miał wpływu na decyzję o podjęciu wycofania Mazdy z rywalizacji z serii IMSA. Japoński producent zapowiedział też, że nie jest zainteresowany startem w kategorii LMDh.

„Mazda jest jednym z najlepszych producentów w całej historii IMSA, z ponad 200 zwycięstwami na najwyższym poziomie zawodów IMSA i z potencjałem do dodania tej sumy przez sezon 2021” – mówił John Doonan, prezydent IMSA, a wcześniej prekursor programu prototypów Mazdy w 2005 roku. „Jako pierwsza zaprezentowała swój prototyp DPi, który wygrał takie wyścigi jak 12h Sebring czy 6h Watkins Glen. Choć będziemy tęsknić za widokiem tego pięknego prototypu na torach wyścigowych, to nie możemy się doczekać dalszej współpracy jako organu sankcjonującego dla pucharu Idemitsu MX-5”.

Źródło: racer.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze