Porsche triumfuje po raz szósty

W niedzielę odbyła się 10. runda mistrzostw IMSA na torze Virginia International Raceway. W zawodach brały udział tylko samochody GT Le Mans i GT Daytona. W wyścigu zwyciężyły ekipy Porsche #911 oraz Riley Motorsport.

Na szczególną uwagę należy zwrócić świetny start Nicka Tandy’ego. Startujący z szóstej pozycji, kierowca Porsche, przepchnął się i na pierwszym zakręcie był już na pozycji drugiej. Z kolei za kierowcami GTLM Robby Foley w Turner Motorsport #96 uderzył w samochód Alice Powell i Brytyjka musiała zjechać do boksów już po paru minutach rywalizacji. Chwilę później do boksów musiał zjechać jeden z Lexusów po wycieczce poza torem.

Amerykanin Robby Foley w charakterystycznym żółtym BMW po ok. 15 minutach rywalizacji miał kolizję z Lamborghini zespołu Paul Miler Racing #48. Po kontakcie, kierowca Turner Motorsport miał przebitą oponę, która zeszła z obręczy i mieliśmy pierwszą neutralizację tego wyścigu. Po wznowieniu wyścigu Nick Tandy wyprzedził swojego kolegę zespołowego Laurensa Vanthoora. Na półmetku wyścigu do rywalizacji o najwyższy wynik dołączył się Jeroen Blekemoleen w Mercedesie-AMG #33. Na godzinę przed zakończeniem wyścigu, z powodu awarii samochodu, z rywalizacji o najwyższe cele odpadł zespół AIM Vasser Sullivan #12.

Na około 20 minut przed końcem doszło do drugiej neutralizacji z powodu potężnego wypadku Katherine Legge w Meyer Shank Racing #57. Na zakręcie 9., u Brytyjki zdiagnozowano awarię hamulców i uderzyła ona w ścianę z opon. W tym czasie Antonio Garcia w Corvette Racing zbliżył się do obydwu Porsche. Kolejność na mecie jednak się nie zmieniła. Nick Tandy w parze z Patrickiem Pilet w Porsche #911 wygrał przyjeżdżając o 0,786 sekundy przed kolegami z drużyny Earlem Bamberem i Laurensem Vanthoorem. Miejsce na podium uzupełnił Antonio Garcia, który razem z Duńskim weteranem wyścigów, Janem Magnusenem wyprzedzili drugi samochód Corvette #4.

To trzeci triumf pary Tandy-Pilet w tym sezonie, wcześniej kierowcy byli na pierwszych miejscach podczas weekendu na torze Sebring oraz na obiekcie Watkins Glen. Richard Westbrook dzieląc Forda GT z Ryanem Briscoe, który ścigał się z Tommym Milnerem w walce o pozycje na podium, zajął ostatecznie miejsce piąte. Szóstą lokatę uzyskał Dirk Mueller z Joeyem Handem, a ostatnie dwa miejsca przypadły kierowcom BMW.

Po wyścigu Hiszpan Antonio Garcia w wywiadzie dla sportscar365 powiedział: „To był dziwny wyścig. Nie wiem czy coś mieliśmy na Porsche. Zdałem sobie sprawę, że muszę dać mocniej skręcać w prawo, niż w lewo. Prawdopodobnie coś się tam działo, ale nie z powodu kontaktu z numerem 66”.

W kategorii GTD swój pierwszy triumf w sezonie zdobyła ekipa Mercedes-AMG Team Riley Motorsports #33 z Benem Keatingiem i Jeroenem Bleekemolenem. Jest to też pierwsza wygrana samochodu Mercedesa-AMG w serii IMSA w tym sezonie. Jeroen wjechał na metę około 0,5 sekundy przed Mario Farnbacherem z Meyer Shank Racing #86. W końcowej fazie wyścigu Holender z powodzeniem bronił się przed Niemcem, dodatkowo jeszcze oszczędzając paliwo w swoim Mercedesie. Kierowcy Acury z kolei powiększyli przewagę w klasyfikacji generalnej i są na dobrej drodze do wygrania sezonu IMSA w kategorii GT Daytona.

Ostatnie miejsce na podium przypadło jedynemu Ferrari w stawce, ekipie Scuderia Corsa #63. Fin Toni Villander na ostatnich okrążeniach na torze Virginia International Raceway wyprzedził Scotta Hagrova w PFAFF Motorsports #9 i tym samym doświadczony kierowca Ferrari wraz z Cooperem MacNeilem stanęli na trzeciej pozycji. Przez większy czas Zacharie Robichon i Scott Hagrove w czerwono-czarnym Porsche 911 byli liderami wyścigu i dopiero pod koniec Kanadyjski zespół spadł na czwartą lokatę. W pierwszej piątce znalazł się Patrick Long oraz Patrick Lindsey w Park Place Motorsport #73.

Dużym rozczarowaniem jest wynik BMW #96, które ostatecznie zakończyło rywalizację na VIR na miejscu jedenastym. Do zwycięzcy Bill Auberlen i Robby Foley stracili blisko 3 okrążenia. Sam 23-letni Foley stwierdził, że kontakt, z Lamborghini ekipy Paul Miller Racing #48 był niepotrzebny i miał ogromny wpływ na sytuację w klasyfikacji generalnej.

W klasyfikacji generalnej GTLM, na prowadzeniu jest wciąż zespół Porsche #912 z Bamberem i Vanthoorem na czele. Kierowcy samochodu #912 mają w tej chwili 280 punktów, drudzy Tandy i Pilet tracą do kolegów 11 punktów. Na trzecim miejscu awansowali Jan Magnussen i Antonio Garcia w Corvette #3 z 259 punktami, spychając na czwarte miejsce dwójkę Briscoe-Westbrook z #67. W klasyfikacji producentów zdecydowanie prowadzi Porsche mając 304 punktów, przed Fordem i Chevroletem.

Z kolei klasyfikacja GTD to umocnienie się na pierwszej lokacie ekipy Meyer Shank Racing #86. Amerykanin Trent Hindman i Niemiec Mario Farnbacher mają 241 punktów i są oni o krok od zdobycia tytułu mistrzowskiego w kategorii GT Daytona. Na drugie miejsce awansował Zacharie Robichon w PFAFF Motorsports #9, gdzie z dorobkiem 204 punktów wyprzedził kierowców Billa Auberlena i Robbego Foleya w Turner Motorsport #96. Z kolei Amerykański duet żółto-niebieskiego BMW ma stratę 1 punktu do ekipy PFAFF Motorsports.

W klasyfikacji Sprint Cup Championship na pierwszą lokatę awansował zespół Meyer Shank Racing #86, którzy z dorobkiem 174 punktów prowadzą przed ekipą AIM Vasser Sullivan #14 z Richardem Heistandem i Jackiem Hawksworthem mając 160 punktów. Co ciekawe w klasyfikacji kierowców Kanadyjczyk Zacharie Robichon jest na miejscu pierwszym mając 175 punkty, a jest to spowodowane tym, że zespół PFAFF Motorsports nie startował w wyścigu na torze w Detroit i kierowca Porsche pojechał w ekipie Park Place Motorsport #73, który zakończył rywalizację na miejscu drugim podczas weekendu na torze Belle Isle Park.

W klasie GTD w punktacji producentów na pierwszym miejscu w generalce jest Acura mająca 242 oczka, wyprzedzając Lamborghini i Porsche. Z kolei w Sprint Cup pierwszą lokatę dzierży Porsche ze 186 punktami na koncie.

Następny wyścig odbędzie się w dniach 13-15 września na torze Laguna Seca, podczas weekendu Monterey Grand Prix. Do samochodów GT, dołączą samochody DPi i LMP2.

Wyniki wyścigu

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze