Ruszył sezon VLN

Załoga Phoenix Racing wygrała pierwszą tegoroczną odsłonę serii VLN, czyli wyścigów po kultowej, "północnej pętli" toru Nürburgring. Wyścig miał także pewien polski akcent.

Mimo swojego wieku oraz specyficznej konstrukcji, "północna pętla" toru Nürburgring wciąż wykorzystywana jest jako pełnoprawny tor wyścigowy. Z roku na rok można tam nie tylko przejechać się swoim samochodem, płacąc niewielką sumę za przejazd jednego, ponad 20-kilometrowego okrążenia – ale i zobaczyć w akcji prawdziwe sławy sportu samochodowego, uczestniczące przede wszystkim w wyścigach serii zapisywanej w skrócie jako "VLN". Pełna nazwa tejże serii to mianowicie " VLN Wyścigowe Mistrzostwa Endurance Nürburgring" – a owy skrót to nazwa grupy automobilklubów organizujących poszczególne wyścigi, tłumaczona na język polski jako "Stowarzyszenie Organizatorów Pucharu Endurance Nürburgring". W tym roku, serię rozpoczął czterogodzinny wyścig zorganizowany przez ADAC Westfalii, którego zwycięzcą została profesjonalna załoga Audi.

Marc Basseng, Frank Stippler oraz Laurens Vanthoor byli nie tylko zwycięzcami tejże rywalizacji – ale i kierowcami rozpoczynającymi ją z pole position. W kwalifikacjach, załoga Audi nr 5 od Phoenix Racing okazała się najszybsza spośród 21 pojazdów kategorii SP9 (czyli samochodów GT3), a ze 173 załóg w całej stawce. Razem z Audi, z czoła startowała również inna znana ekipa, Black Falcon z Andreasem Simonsenem, Jeroenem Bleekemolenem oraz Davidem Arnoldem – w drugiej linii znalazły sie natomiast dwa BMW ekipy Marc VDS, kierowane przez Jörga Müllera i Marco Wittmanna oraz Basa Leindersa i Nickiego Catsburga.

W samym wyścigu, początkowo Audi nr 5 również widniało na czele stawki – po pierwszych pit-stopach, pałeczkę przejęło jednak piąte na starcie BMW zespołu H&R Spezialfedern, w składzie z Uwe Alzenem oraz znanym z występów także dla polskich zespołów Philippem Wlazikiem. Audi odzyskało prowadzenie na dziesiątym okrążeniu (pamiętajmy, że jedno pokonywane jest w ponad 8 minut) – a owe BMW ostatecznie do mety nie dojechało z powodu uszkodzenia opony. Osobna sprawa, że i Audi miało pod koniec wyścigu problemy – kontakt z jednym z Renault Clio mógł zniweczyć im szanse na zwycięstwo.

Ostatecznie jednak, drugiemu na mecie Mercedesowi od Black Falcon zabrakło prawie 2 minut, by pokonać Audi – dwa BMW od Marc VDS przebiła natomiast kolejna załoga startująca w Z4 GT3, Team Schubert nr 20 z Jensem Klingsmannem, Dominikiem Baumannem oraz Martinem Tomczykiem. Zespół H&R mógł cieszyć się z miejsca szóstego, zagarniętego przez ich drugi samochód, Ford GT z Jürgenem Alzenem i Dominikiem Schwagerem – a siódmi na mecie byli reprezentanci Wielkiej Brytanii, Stuart Leonard i Paul Wilson w Aston Martinie od AM Test Centre. Czołową dziesiątkę zamknęły natomiast pojazdy trzech innych kategorii: ósmy był lider SP7 (pojazdów z silnikami 3.5-4.0 L), Porsche od Wochenspiegel Team Manthey – dziewiąta załoga GetSpeed Performance w czołowym pucharowym Porsche – a dziesiąty znów zespół Wochenspiegel Team Manthey, tym razem jednak w Porsche 911 GT3 RSR specjalnej kategorii SPPRO.

Tych kategorii, w wyścigu cyklu VLN jest łącznie ponad 20 – a to dlatego, że startować tam może nawet 200 pojazdów. W jednej imprezie możemy zobaczyć samochody historyczne, turystyczne, wyścigówki GT i pucharowe – te ostatnie nierzadko będące organizowanym przez producentów cyklem zmagań dla młodych kierowców wyścigowych. W tym roku, kolejny taki cykl rozpoczęło BMW – na starcie weekendowej rywalizacji stanęło więc m.in. 12 nowiutkich M235i, w których kierowcy pochodzili nawet zza oceanu. Obecność w wyścigach VLN to jednak tylko część programu "BMW Motorsport Junior" – składają się na niego również szkolenia teoretyczne, zajęcia sprawnościowe, jazda w symulatorze oraz w samochodach FB02 znanych z Formuły BMW.

Wyścig miał również polski akcent – a właściwie dwa, choć w barwach tej samej ekipy. W dwóch pucharowych Toyotach GT86 mogliśmy mianowicie zobaczyć dwóch Polaków – w pojeździe z numerem 545 ubiegłorocznego uczestnika europejskiego finału Nissan GT Academy, Pawła Ledwonia. W samochodzie nr 534 pojawił się natomiast liczący w dniuj wyścigu 18 lat i 2 dni Maciej Dreszer – wiek ten jest o tyle ważny, że Tarnowian stał się tym samym najmłodszym w historii kierowcą, który wziął udział w wyścigu serii VLN. Szkoda tylko, że Dreszer wyścigu ostatecznie nie ukończył – Ledwoń zajął natomiast 84. miejsce,  w kategorii pucharowych Toyot CUP4 przegrywając tylko z jednym z ośmiu konkurentów.

Kolejna impreza z cyklu VLN odbędzie się 12 kwietnia – a wcześniej, bo już za tydzień, na "północnej pętli" będzie miało miejsce nowe, 6-godzinne starcie. Jego wyniki staną się częścią kwalifikacji do najważniejszego wyścigu odbywającego się na tym torze – czerwcowej batalii 24-godzinnej.

P	Nr		Kierowcy		Klasa		Zespół / Samochód	Rezultat
1	5		Marc Basseng Frank Stippler Laurens Vanthoor	1	SP9		Phoenix Racing Audi R8 LMS Ultra	28 okr.
2	3		Andeas Simonsen Jeroen Bleekemolen Lance David Arnold	2	SP9		Black Falcon Mercedes-Benz SLS AMG GT3	+1:55.640
3	20		Jens Klingmann Dominik Baumann Martin Tomczyk	3	SP9		BMW Trophy Team Schubert BMW Z4 GT3	+2:27.254
4	26		Bas Leinders Nicky Catsburg	4	SP9		BMW Trophy Marc VDS BMW Z4 GT3	+2:45.844
5	25		Marco Wittmann Jörg Müller	5	SP9		BMW Trophy Marc VDS BMW Z4 GT3	+4:48.466
6	777		Jürgen Alzen Dominik Schwager	6	SP9		H&R Spezialfedern GmbH Ford GT GT3	+5:35.949
7	32		Stuart Leonard Paul Wilson	7	SP9		Aston Martin Test Centre Aston Martin V12 Vantage GT3	+6:46.808
8	59		Georg Weiss Oliver Kaiz Michael Jacobs Jochen Krumbach	1	SP7		Wochenspiegel Team Manthey Porsche 911 GT3	+8:37.117
9	101		Adam Osieka Steve Jans Christopher Mies	1	CUP2		GetSpeed Performance Porsche 911 GT3 Cup	+10:19.767
10	154		Georg Weiss Oliver Kaiz Michael Jacobs Jochen Krumbach	1	SPPRO		Wochenspiegel Team Manthey Porsche 911 GT3 RSR	+1 okr.
...			...				...
84	545		Jutta Beisiegel Ralf Goral Paweł Ledwoń	2	CUP4		Leutheuser Racing Events Toyota GT86 Cup	+5 okr.
...			...				...
NSK	534		Arne Hoffmeister Fabian Wrabetz Maciej Dreszer	-	CUP4		Dörr Motorsport Toyota GT86 Cup	+9 okr.