Wyjątkowy wyścig w Dubaju

Już w ten weekend, na torze w Dubaju odbędzie się kolejna odsłona wyścigu 24h Series. Tegoroczna impreza stanowi nie lada gratkę dla kibiców z Polski.

Robert Kubica, Robert Lukas i Michał Broniszewski – te trzy nazwiska w czołowej klasie A6 same przez siebie mówią nam, jak interesujący dla Polaków będzie tegoroczny styczniowy wyścig w Dubaju. Nasz jedyny dotychczas kierowca Formuły 1 ponownie stanie do walki pośród pojazdów GT3 – tym razem jednak, wraz ze swoim imiennikiem oraz znanym ze startów w WEC Wolfen Henzlerem i Marcinem Jedlińskim będzie wspomagał polski zespół Olimp Förch Racing. Załoga nr 29 wstępnie zaliczona została do podkategorii A6-Am – patrząc jednak na jej gwiazdy, niejeden kibic liczy na występ co najmniej udany.

Niemałe szanse na triumf ma natomiast Michał Broniszewski, który ponownie zasiądzie za kierownicą Mercedesa-AMG GT3 ekipy Black Falcon. Tym razem obok Yelmera Buurmana, Maro Engela, Huberta Haupta i Abdulaziza Al Faisala, Polak będzie starał się powtórzyć sukces tej ekipy sprzed dwóch lat – a także zmazać ubiegłoroczną plamę nowych pojazdów zespołu, gdyż rok temu tylko starszy SLS AMG dojechał do mety, kończąc wyścig na drugim miejscu. Dla Broniszewskiego, Dubaj będzie również początkiem nowego sezonu po chyba najbardziej udanym roku w karierze, w którym Polak zdobył mistrzostwa serii GT Sports Club i GT Series w klasie Pro-Am, a także wygrał wyścig Gulf 12 Hours.

Obok załogi nr 2, do walki stanie również drugi Mercedes ekipy Black Falcon, załoga Al Qubaisi, Bleekemolen, Assenheimer i Metzger – naprzeciw staną natomiast przede wszystkim ubiegłoroczni zwycięzcy z Audi zespołu WRT. Choć z załogi stającej wówczas na najwyższym stopniu podium pozostał tylko Stuart Leonard – w miejsce Laurensa Vanthoora pojawili się m.in. Enzo Ide i Christopher Mies, co bez dwóch zdań zapowiada walkę o zwycięstwo. Co więcej, ekipa z Belgii pojawi się na torze także w pojeździe nr 5, zapisanym do grona załóg A6-Am – tu, obok Mohammeda Bin Sauda Al Sauda pojawi się m.in. Marcel Fässler.

Wyścigowe Audi zobaczymy również z logo Optimum Motorsport, gdzie za kierownicą pojawi się kolejny znany kierowca z Niemiec, Christopher Haase, natomiast pośród załóg A6-Am wystartują również dwie od Car Collection Motorsport. Jednym z największych nieobecnych będzie załoga C.ABT, ubiegłoroczny trzeci pojazd na mecie.

Ciekawie zapowiada się za to skład załóg obecnych w siostrzanych Lamborghini – ekipa HB Racing pojawi się z Norbertem Siedlerem i Florianem Spenglerem, Konrad Motorsport sprowadzi Marca Bassenga, Luca Stolza i Marco Mapelliego, a Grasser Racing całą grupę kierowców, a więc m.in. Christiana Engelharta, Mirko Bortolottiego czy Rolfa Ineichena.

W Mercedesach-AMG GT3 zobaczymy ekipy Hofor-Racing, w ubiegłym roku będących tuż poza podium wyścigu, IDEC Sport Racing z Nicolasem Minassianem, HTP Motorsport z Berndem Schneiderem oraz niemiecki SPS Automotive. Ze starszym SLS AMG GT3 do Dubaju przybył jedynie zespół Gravity Racing, z m.in. Vincentem Radermecherem i Christianem Keldersem obok Gerarda Lopeza.

Jednym z najliczniejszych będzie stawka Porsche – poza Polakami z Olimp Förch Racing zobaczymy również pojazdy z logo Manthey Racing, IMSA Performance, Herberth Motorsport oraz Attempto Racing. Stawkę pojazdów GT3 zamkną samochody nieklasyfikowane oficjalnie w tej specyfikacji, a więc dobrze znana Corvette C6-ZR1 ekipy V8 Racing oraz wciąż testowany Renault RS01 FGT3 tym razem obecny w Dubaju za sprawą lokalnego zespołu GP Extreme.

Największym nieobecnym dla Polaków będzie brak pojazdu Arrinera Hussarya, który pierwotnie miał być testowany w Dubaju w klasie SPX. Polski samochód byłby konkurentem dla Vipera Competition Coupe ekipy Basa Koetena, pucharowych Lamborghini od Leipert Motorsport i GDL Racing Team Asia, Porsche od Fach Auto Tech oraz specyficznych Vortexów 1.0 – a także BMW M4 GT4 wystawionego przez Schubert Motorsport z Jörgiem Müllerem i Jensem Klingmannem testującymi nową odsłonę wyścigówki z Bawarii.

Polaków zobaczymy za to w klasie pucharowych Porsche, gdzie załoga Olimp Racing by Lukas Motorsport na czele z Igorem Waliłko i Patrickiem Eisemannem stanie do walki z jedenastoma konkurentami. W co najmniej powtórzeniu ubiegłorocznego, czwartego miejsca w klasie, polskiemu zespołowi utrudniać będą m.in. dwie załogi Black Falcon z Andersem Fjordbachem czy Miguelem Torilem, Race:Pro Motorsportz Klausem Bachlerem czy ekipa HRT Performance z René Ogrockim – nie będą natomiast załogi ekipy Lechner Racing, a więc ubiegłorocznego zdobywcy pierwszego i drugiego miejsca w klasie.

W pozostałych klasach, ciekawostkami mogą być m.in. węgierski samochód Brokernet Silver Sting w klasie SP2, Jan Mardenborough obok ubiegłorocznego zwycięzcy Akademii GT Nissana, Meksykanina Johna Guindiego w 370Z GT4 w licznie obecnej klasie SP3, dobrze znana ekipa LAP57 z nową Hondą Civic oraz Cadspeed Racing z Audi RS3 LMS w klasie TCR. Zespół ten będzie obecny również w klasie A2 z Hondą Integrą – w silniejszej A3 ubiegłorocznego zwycięstwa będzie bronił jeden z dwóch Peugeotów zespołu Altran.

Wyścig 24h rozpocznie się w piątek o godzinie 11:00.

Listę startową znajdziesz klikając TUTAJ

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze