Pomysł nakręcenia serialu poświęconego Formule 1, który miał zostać umieszczony na popularnej platformie rozrywkowej, początkowo wydawał się śmieszny. Mało kto spodziewał się, że ekipa Netflixa wykaże należyty szacunek oraz zrozumienie tego jakże skomplikowanego sportu.
Efekt przerósł jednak oczekiwania, a cykl pt. Drive to Survive okazał się nie tylko znakomitą reklamą Formuły 1, ale też źródłem wielu zakulisowych informacji, które nawet zagorzałym fanom pozwoliły spojrzeć na pewne wydarzenia z nowej perspektywy.
10 odcinków drugiego sezonu Drive to Survive to na pewno coś, na co czekają stęsknieni za Formułą 1 kibice. Jeżeli ktoś czeka na odcinek poświęcony Robertowi Kubicy, na pewno będzie rozczarowany. Rozczarowani mogą być również kibice Ferrari, którzy czekają na fajerwerki, których kierowcy i sama ekipa dostarczali nam w trakcie zeszłorocznego sezonu.
Każdy z odcinków – podobnie jak pierwszy sezon – został podzielony na tematy, wokół których „kręci się” cała historia i akcja. Najwięcej czasu poświęcono Red Bullowi i zamianie kierowców w trakcie sezonu, następnie Ferrari i Mercedesowi oraz Williamsowi, który miał jeden z najgorszych sezonów w swojej historii.
Pierwszy odcinek to tradycyjne wprowadzenie do sezonu, czyli tak zwany wstępniak. Zaczynamy Australią, gdzie znów spotykamy Daniela Ricciardo, dla którego domowa inauguracja sezonu jest zawsze sporym wydarzeniem, które jak doskonale pamiętamy, nie było zbyt szczęśliwe. W kraju kangurów spotykamy się również z ulubieńcami pierwszego sezonu, zespołem Haasa. To tutaj również dowiecie jaki kierowca i szef ekipy nie wie, jak w pełni nazywa się jego ekipa.
Drugi odcinek jest już całkowicie poświęcony amerykańskiej ekipie oraz apogeum katastrofy, czyli utracie Rich Energy. Co ciekawe, Netflix zaangażował w produkcję samego szefa firmy-krzak Williama Storeya. To również tutaj dowiecie się, skąd w trakcie sezonu wzięły się plotki o tym, że w Haasie może dojść do zmiany kierowców. Po obejrzeniu tego odcinka na pewno będziecie zaskoczeni niektórymi reakcjami i zwrotami akcji!
Trzeci odcinek skupia się na Danielu Ricciardo i jego przejściu do Renault. Drugim bohaterem jest Carlos Sainz Jr, który przez przenosiny Australijczyka utracił miejsce we francuskiej ekipie, ale znalazł nowy dom w McLarenie.
Czwarty odcinek został w całości poświęcony Mercedesowi, ich 125. rocznicy udziału w wyścigach Grand Prix, chorobie Lewisa Hamiltona oraz totalnej katastrofie podczas domowego Grand Prix Niemiec. Na pewno będziecie zaskoczeni z jaką temperaturą zmagał się w trakcie weekendu Brytyjczyk.
Piąty odcinek dotyczy Red Bulla. Ukazuje on trudy przejścia Pierre’a Gasly do Red Bulla i tego jak na każdym kroku otrzymywał baty od swojego ówczesnego partnera z zespołu Maxa Verstappena.
Szósty odcinek to kontynuacja historii związanej z Albonem, Gaslym oraz trudami z jakimi obaj kierowcy zmagali się w dzieciństwie. Poruszona zostaje kwestia przeszłości matki Albona. Również i ona pojawia się w produkcji, a ekipa towarzyszy jej podczas wyścigu na Spa. To tutaj poznajemy również historię tragicznej śmierci przyjaciela Gasly’ego, Anthoine’a Huberta, który ginie na torze Spa-Francorchamps.
Siódmy odcinek jest poświęcony Ferrari i wydaje mi się, że to tutaj kibice będą mieli największy niedosyt i będą zaskoczeni brakiem kilku elementów, które miały miejsce w czasie wyścigu. Oglądając ten odcinek ma się wrażenie, że w pewnym momencie Ferrari odcina się i nie chce dalej „ukazywać” wnętrza ekipy.
Ósmy, to historia Nico Hülkenberga, który straci swoje miejsce w Renault na rzecz Estebana Ocona. Ekipa Netflixa skupia się również na Gran Prix Niemiec, gdzie zawodnik francuskiego zespołu był jak nigdy wcześniej bisko podium.
Dziewiąty odcinek w całości poświęcony jest Williamsowi, Claire Williams oraz George’owi Russellowi. O dziwo nie poświęcono zbyt dużo czasu Robertowi, sytuacji z Soczi oraz kilku innym aspektom, które rozgrzewały do czerwoności kibiców. Antybohaterem odcinka jest Paddy Lowe, który występuje na początku w celu opowiedzenia historii ze swojej strony.
Ostatni odcinek to historia trzech kierowców: Carlosa Sainza Jr., Alexa Albona oraz Pierre’a Gasly’ego. Co łączy całą trójkę? Grand Prix Brazylii, które dla wszystkich było jedną wielką huśtawką emocjonalną. To drugi – po historii ze Spa odcinek – który na pewno was wzruszy.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
