Nandan: Jestem przekonany, że wkrótce powróci ten Thierry, którego znamy

Sezon 2015 nie jest zbyt udany w wykonaniu Thierry'ego Neuville'a. Belgijski kierowca solidnie rozpoczął ten rok, stając nawet na drugim stopniu podium w Szwecji. Niestety, w ostatnich kilku rundach było nieco gorzej, włączając w to także przygody i wypadki. Lepszy występ pojawił się w Rajdzie Niemiec, gdzie kierowca Hyundaia uplasował się na piątym miejscu, zyskując uznanie swojego szefa, który był zadowolony zarówno z Neuville'a, jak i czwartego na mecie Sordo.

Michel Nandan nie krył zadowolenia z postawy swoich kierowców: „Nie ma nic lepszego. Dzięki tym cennym punktom jesteśmy coraz bliżej zajęcia drugiej pozycji w klasyfikacji producentów”.

Nandan był także zadowolony z wyniku Neuville'a: „Thierry pokazał się z dobrej strony. Zademonstrował, że wciąż jest szybki na asfalcie. Ja oraz cały zespół jesteśmy bardzo zadowoleni z jego występu w Niemczech”.

Michel Nandan dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że Thierry nie sprawuje się tak dobrze jak dawniej, jednak wierzy w to, że już wkrótce powróci „stary” Neuville:

„Thierry zanotował lekki spadek w kilku ostatnich rundach. Jego przygoda podczas Rajdu Argentyny z pewnością wpłynęła na jego pewność siebie. Po takim czymś zawsze trudno atakować i rzeczywiście – w Rajdzie Niemiec trochę tego brakowało. Tak czy inaczej, w ostatniej rundzie pokazał prędkość i jestem przekonany, że w Australii i na Korsyce pojawi się ten Thierry, którego znamy”.

Szef Hyundaia jest świadomy tego, że zespół nie dysponuje najlepszym samochodem w tym roku, ale wierzy w to, że w przyszłym sezonie będzie dużo lepiej i upatruje Neuville'a, jako osobę, która będzie miała w tym duży wkład:

„Wszyscy dobrze wiemy, że nasz samochód odstaje od Volkswagena. Mamy jednak nadzieję, że zakończymy sezon na drugiej pozycji w klasyfikacji producentów”.

„Liczymy na Thierry'ego zarówno w tym, jak i następnym sezonie. Rywalizacja bez niego byłaby bezsensowna, ponieważ jest ważnym elementem w układance Hyundaia. Naszym celem na następny sezon jest włączenie się w walkę, a nawet próba zawalczenia o mistrzostwo świata, dlaczego nie?” - zakończył Michel Nandan.

 

Źródło: rtbf.be

 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze