Hayden Paddon na Rajd Niemiec otrzyma ulepszoną wersję Hyundaia i20, w którym zostaną wprowadzone modyfikacje silnika, z których od Rajdu Polski korzystają już Thierry Neuville i Dani Sordo.
Paddon jeździ w drugim zespole Hyundaia, a w związku z tym wszelkie nowinki techniczne otrzymuje z pewnym opóźnieniem. Tym razem Nowozelandczyk otrzyma zmodyfikowaną wersję wałków rozrządu, z których podczas ostatniej rundy korzystali już Neuville i Sordo. Nie przeszkodziło to jednak Paddonowi w zajęciu najlepszej pozycji ze wszystkich kierowców Hyundaia, zarówno w ostatniej, jak i poprzedniej rundzie.
Od Rajdu Niemiec wyniki kierowcy z Nowej Zelandii mogą być jeszcze lepsze, w związku z tym, że wszyscy kierowcy Hyundaia będą startować na równych warunkach.
„Staramy się ulepszać samochód Haydena dwa rajdy później niż auta naszych pozostałych kierowców, dlatego też silnik, który wprowadziliśmy w Polsce on dostanie w Niemczech”
– powiedział szef teamu, Michel Nandan.
„Modyfikacje wałków rozrządu zwiększają zakres użytecznego momentu obrotowego. Nie jest to szczególnie istotne w Polsce, czy Finlandii, ale da nam to dużo korzyści w takich rundach, jak Rajd Niemiec, gdzie jest dużo zakrętów i hamowania”
– dodał Nandan.
Zespół nie planuje dalszego rozwoju silnika pomiędzy obecną, a nową wersją Hyundaia na rok 2016, dlatego też do końca sezonu wszyscy kierowcy będą dysponować takim samym samochodem.
Nandan nie wyklucza gościnnego startu Paddona w głównym zespole w drugiej części sezonu, jednak twierdzi, że ulepszenie auta Nowozelandczyka sprawia, że ruch ten staje się mniej istotny:
„Hayden już raz, podczas Rajdu Szwecji startował w pierwszym zespole, gdzie zastępował kontuzjowanego Daniego Sordo, dlatego wszystko jest możliwe, zobaczymy. Jednak już wkrótce trzy nasze samochody będą takie same, dlatego nie ma to większego znaczenia”
- zakończył szef Hyundaia.
Źródło: wrc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.