Zawodnik zespołu M-Sport liczy na lepsze tempo podczas Rajdu Argentyny niż rok wcześniej. W ubiegłej edycji, kiedy debiutował. zajął 7. miejsce.
11 miesięcy temu celem Brytyjczyka było osiągnięcie mety i zebranie jak największego doświadczenia. Evans wiedząc o tym, co jest jego planem, był jednak sfrustrowany niemożnością pokazania swojego potencjału.
„Tym razem to będzie zupełnie inny rajd niż rok temu, kiedy najważniejsze było przede wszystkim dojechanie do mety. Nadal celujemy w solidny wynik, ale mam nadzieję, że pokażemy spore postępy w porównaniu z rezultatem z poprzedniego sezonu”
– powiedział Elfyn Evans.
Fakt, że 90% trasy jest nowa nie smuci go. Kierowca Forda Fiesta uważa, że zatrze to różnicę w doświadczeniu poszczególnych zawodników.
„To dla nas dobra wiadomość, ponieważ gdyby trasa była taka sama, ci, którzy mają tu już sześć czy siedem lat doświadczenia, mieliby dużą przewagę. Teraz szanse są wyrównane. Nie martwię się nowymi odcinkami. Rok temu przyzwyczaiłem się do przygotowywania notatek zera” – powiedział Evans.
Źródło: wrc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
