Verstappen: Nie chcę, aby kierowca testowy zajmował się pracą w symulatorze

Max Verstappen jednoznacznie wypowiedział się na temat roli kierowcy testowego wykonującego pracę w symulatorze. Holender oznajmij, że nie chce, aby ktoś za niego wykonywał zadania, które sam najpierw realizuje na torze.

Dwukrotny mistrz świata F1 uważa, że woli sam wsiąść do symulatora, aby dokonać analizy potencjalnych możliwości czy też przydatności poprawek, ponieważ najlepiej wie, czego oczekuje. W wywiadzie dla Speedweek Holender wyznał też, że symulator, jakim dysponuje Red Bull jest jednym z najlepszych w stawce: „Myślę, że nasz symulator jest jednym z najlepszych w branży. Przekazujemy dane z samochodu, które zebraliśmy na torze. Oczywiście zgodność między symulacją, a rzeczywistością nie jest idealna”.

Większość kierowców w F1 nie przepada za pracą w symulatorze, natomiast Verstappen jest gorącym zwolennikiem takich zadań i w ciągu roku spędza około miesiąca na wirtualnych jazdach, nawet podczas weekendów Grand Prix: „Dni są bardzo długie, ale jestem przekonany, że ta praca jest tego warta. Nie chcę też, aby kierowca testowy zajmował się pracą na symulatorze, jak to się dzieje w innych zespołach wyścigowych. Chcę to robić sam, bo każdy ma swój niepowtarzalny styl jazdy”.

„To pomaga mi zachować ostrość [w wyścigach]. Nie możesz zrobić nic więcej, jeśli musisz zostać w domu. I tak czy inaczej czerpię dużo radości z wyścigów symulacyjnych”.

Niedawno Helmut Marko zdradził, że Verstappen przerobił swój prywatny samolot, aby móc korzystać z symulatora w trakcie podróżny.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze