Kevin Magnussen z pakietem poprawek zakończył kwalifikacje Formuły 1 o Grand Prix Węgier na trzynastej pozycji, pomimo sporego pakietu poprawek w swoim aucie. Pomimo braku awansu do Q3, Duńczyk jest zadowolony ze swoich kwalifikacji.
Kierowca Haasa zwrócił uwagę na fakt, że dwa dni jazdy po torze Hungaroring przyniosły sporo odpowiedzi na pytania związane z nowym pakietem aerodynamicznym, który na pewno okazał się sporym krokiem naprzód: „Przetestowaliśmy kilka rzeczy i widzimy pozytywy. Musimy dać sobie czasu, aby wyciągnąć z tego więcej prędkości, ale mamy dobry pakiet, który działa i wiemy co mamy robić. To dobry krok naprzód – najważniejsze, że nie zrobiliśmy go do tyłu”
.
„Wprowadzaliśmy duże zmiany, a warunki zmieniały się znacząco na przestrzeni weekendu, więc z perspektywy kierowcy również nie było łatwo. Mokry trzeci trening nie pomógł, ale się tym nie przejmuję. Najważniejsze, że mamy pakiet poprawek, sporo pracujemy nad zmianami i wygląda na to, że trafiliśmy z nimi, a nie spudłowaliśmy”
.
KMag został również zapytany o przeszkodzenie Sergio Pérezowi na jego pomiarowym okrążeniu w sesji Q2. Okazuje się, że Duńczyk zrobił wszystko co w swojej mocy, aby Meksykanin nie był na niego zły, jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem: „Wszystko już sobie omówiliśmy. Checo – będąc na swoim drugim pomiarowym okrążeniu – jechał za mną, więc odbiłem w lewo na trawę, aby zjechać mu z drogi. Pewnie według niego to było mało, ale zrobiłem co tylko mogłem, aby mu nie przeszkadzać. Podszedłem do niego, ponieważ zbyt późno powiedziano mi, że nadjeżdża. Myślałem, że usunąłem mu się z drogi dość łatwo, ale po prostu podszedłem i powiedziałem: «sorry stary»”
.
Magnussen poruszył też wątek skreślenia i późniejszego przywrócenia okrążenia Péreza, na którym rzekomo wyjechał poza tor: „To jest bardzo frustrujące i nie wiem, dlaczego oni to robią, ale w sumie to nie moja sprawa”
.
Ostatecznie Duńczyk wystartuje do niedzielnego wyścigu z trzynastego pola i będzie musiał się sporo nagimnastykować, aby wyprzedzić rywali przed sobą.
Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!
