Lewis Hamilton rozpoczął pierwszy sprint kwalifikacyjny w historii Formuły 1 z pierwszego pola startowego, lecz stracił prowadzenie już w pierwszym zakręcie. Aktualny mistrz świata próbował jeszcze wyprzedzić Maxa Verstappena na pierwszym okrążeniu, a w końcówce uzyskał najlepszy czas, lecz to nie wystarczyło do pokonania Holendra.
„Oczywiście próbowałem wszystkiego, żeby wyprzedzić, ale byli za szybcy”
– powiedział kierowca Mercedesa-AMG. „Był dzisiaj po prostu za szybki. Było bardzo podobnie jak w poprzednich wyścigach, jeśli chodzi o jazdę za Maxem”
.
„Piątek był dużo fajniejszy, bo kwalifikacje były świetne. W tych samochodach bardzo trudno jest jechać jeden za drugim, więc nie było to zbyt emocjonujące, ale mam nadzieję, że fanom się podobało. Przy tegorocznych autach potrzeba czasem pomocy pit-stopów i strategii, bo inaczej ciężko jest wyprzedzić. Mamy w ten weekend inne tylne opony i chyba najwyższe jak dotąd ciśnienia, więc łuszczenie się i degradacja termiczna były problemem”
.
Choć władze F1 nie są obecnie ku temu chętne, Hamilton widzi zmianę formatu na Silverstone jako pierwszy krok ku skróceniu weekendów wyścigowych: „Według mnie potrzeba jest tylko sobota i niedziela. W ten sposób mamy o jeden dzień mniej jazdy po torze i zaoszczędzimy 23 dni w trakcie sezonu. To oczywiście pomoże w aspekcie ekologicznym. Byłoby lepiej, gdyby sprint był w niedzielę przed wyścigiem, bo obecnie kibice mają dużo czekania na trybunach”
.
Źródło: motorsportweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.