Max Verstappen powiedział, że przez cały weekend miał problemy z tempem na pojedynczym okrążeniu, dodając, że wywalczenie pole position było kwestią: uda się, albo się nie uda.
Do dzisiejszego Grand Prix Portugalii na pole position ustawi się Valtteri Bottas, który pokonał zespołowego kolegę z Mercedesa, Lewisa Hamiltona, różnicą zaledwie 0,007 sekundy. Verstappen z Red Bulla ustawi się z kolei na trzeciej pozycji startowej i wyjaśnił, dlaczego nie był w stanie powalczyć o start z czoła stawki.
„Przez cały weekend podejście było takie: albo się uda, albo nie”
– powiedział Verstappen. „Mieliśmy po prostu spore problemy ze znalezieniem właściwego balansu. Szczerze mówiąc żadne z przejechanych w ten weekend okrążeń nie podobało mi się ze względu na stan toru. Sam układ jest wspaniały, jednak przyczepność, którą odczuwamy, nie jest przyjemna. Wiem, że wszyscy muszą się z tym zmagać, ale dla mnie osobiście jazda nie sprawia radości”
.
Gdyby pierwsze okrążenie Verstappena wynoszące 1:18,209 nie zostało anulowane z powodu przekroczenia limitów toru w czwartym zakręcie, wywalczyłby pole position. Druga próba jego zdaniem była jednak chaotyczna.
„Bardzo wolno rozpocząłem podejście w kwalifikacjach. Nie miałem właściwego balansu samochodu i powoli dochodziliśmy do punktu, w którym mogłem być bardziej zadowolony, jednak ostatecznie był to kompromis w jednym kierunku, a z drugiej strony traciliśmy wydajność”
.
„Później przy pierwszej próbie w Q3 miałem incydent w czwartym zakręcie. Ostatecznie było to szybkie okrążenie, ale to też pokazało, że to była trudna sesja z powodu braku przyczepności. Normalnie ten zakręt przejeżdża się na pełnym gazie, jednak nagle samochodem gwałtownie zarzuciło i musiałem wyjechać szeroko. Potem pomyślałem, że mogę spróbować jeszcze raz. Pojechałem zatem i miałem jakąś jedną dziesiątą straty, jednak w ostatnim sektorze straciłem cały ten czas z powodu jadącego przede mną Astona Martina, który jeszcze wykorzystał mój cień aerodynamiczny. Było chaotycznie, ale jest jak jest”
.
Verstappen, podobnie jak dwa Mercedesy – Valtteri Bottas i Lewis Hamilton – przystąpią do wyścigu na pośrednich oponach.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
