Rzecznik toru Kyalami Christo Kruger oznajmił, że powrót Formuły 1 na tor przy Johannesburgu jest nierealny.
Kyalami ostatni raz gościło Grand Prix F1 w 1993 roku, a jego zwycięzcą był mistrz świata z tego sezonu Alain Prost. Choć w ostatnich latach tor został gruntownie zmodernizowany, powrót do kalendarza F1 wymagałby dalszych zmian. Główną barierą dla obiektu nie są jednak jednorazowe koszty z tym związane, a wydatki stojące za organizacją weekendu wyścigowego.
„Kyalami z radością powitałoby na nowo Formułę 1”
– stwierdził Kruger. „Jest tu dziedzictwo, które znów chcielibyśmy zobaczyć, a kontynent afrykański zasługuje na ponowną organizację wyścigu Formuły 1”
.
„Wygórowane koszty związane z organizacją Grand Prix leżą jednak poza naszym zasięgiem. Jesteśmy gotowi na podjęcie negocjacji w sprawie modernizacji lub przebudowy toru na potrzeby F1. Posiadamy obecnie drugą kategorię FIA i dokonamy koniecznych inwestycji, ale Formuła 1 musi się tu zaangażować długoterminowo, a my nie mamy zaplecza finansowego koniecznego, aby samemu zostać organizatorem wyścigu Grand Prix”
.
Źródło: planetf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.