Daniel Ricciardo uważa, że tegoroczne opony przygotowane przez firmę Pirelli są wytrzymałe, jednak w przypadku twardszych mieszanek stopień ich twardości jest zdecydowanie zbyt duży.
W najbliższy wyścigowy weekend kierowcy po raz pierwszy w tym sezonie będą korzystać z twardych opon. Ricciardo obawia się jednak, że zawodnicy raczej niechętnie będą po nie sięgać ze względu na twardość tej mieszanki.
„Po raz pierwszy w tym roku w Barcelonie będziemy mieć twarde opony. Nie jestem pewien, czy one nam pomogą, czy też nie, jednak nie sądzę, aby dla kogokolwiek były one dobre. Już w tej chwili są na tyle twarde, że twardsze mieszanki po prostu są zbyt twarde. Miejmy nadzieję, że w Barcelonie będzie gorąco i te twarde opony będą pracować, jednak jeśli będzie zimno, to myślę, że wszystkim sprawią one problemy”
– powiedział Ricciardo.
Nowe, szersze opony na ten sezon zostały stworzone po serii testów z udziałem Red Bulla, Mercedesa i Ferrari. Pirelli przygotowało również zapasowy zestaw bardziej agresywnych opon, jednak jeszcze z nich nie skorzystano, czekając na odpowiedni moment. Ostatni sektor toru w Barcelonie jest miejscem, gdzie kierowcy często mają największe problemy z oponami w swoim samochodzie.
„Końcówka okrążenia jest dosyć wolna i właśnie tam temperatura opon spada, przez co ciężko jest wykończyć to kółko. Barcelona jest jednym z lepszych torów w kalendarzu i ma w sobie wszystko. Zakręty 1, 2 i 3 są bardzo płynne, zaś ostatnia sekcja jest czysto techniczna”
.
Na następny wyścig Red Bull prowadzi znaczące poprawki do RB13 po tym, jak w pierwszych czterech wyścigach sezonu zespół nie był w stanie nawiązać równej walki z Ferrari i Mercedesem.
„Mam nadzieję, że poprawki dadzą nam możliwość walki z Mercedesem i Ferrari, albo przynajmniej zbliżą nas do nich”
.
Źródło: f1fanatic.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
