Brawn: Zespoły nie chciały „płetw rekina” w 2012 roku

Dyrektor ds. sportu Formuły 1 Ross Brawn kolejny raz wypowiedział się nieprzychylnie wobec „płetw rekina”, jakie znalazły się w nowych samochodach na sezon 2017, przywołując pomysł wprowadzenia ich w 2012 roku jako element pomocy fanom na trybunach, poprzez umieszczenie na nich numerów startowych zawodników.

„Frustrujące jest w tym to, że [Prezydent FIA] Jean Todt wpadł na dobry w tamtym czasie pomysł umieszczenia numeru startowego z boku samochodów, by fani na trybunach mogli je rozpoznać” – powiedział Brawn w wywiadzie dla Autosportu. „Nie każdy fan ma wystarczającą wiedzę, by rozpoznać kierowcę po kasku i innych elementach”.

„W tym celu opracowaliśmy [w 2012 roku w Mercedesie] „płetwę rekina”, bo to był najłatwiejszy do wprowadzenia element, namalowaliśmy numer i pokazaliśmy wszystkim, ale połowa zespołów zbojkotowała to, twierdząc że „płetwa rekina” wygląda okropnie i nie umieszczą jej w swoich autach”.

„Płetwy rekina” powróciły jednak jako element aerodynamiczny, stabilizujący strugę powietrza docierającą do tylnego skrzydła. Brawn nie jest zwolennikiem wyglądu takiego rozwiązania, lecz na tym etapie jej usunięcie wymagałoby jednomyślnej zgody wszystkich zespołów.

Nie będąc już związanym z żadnym zespołem, Brawn uważa że takie elementy psują wygląd samochodów i podczas tworzenia kolejnych zestawów przepisów, powinno położyć się nacisk na usunięcie zapisów, które pozwalają na ich wprowadzenie.

„Nowe przepisy reklamowano jako te, które uczynią samochody piękniejszymi. Osiągnęliśmy to tylko po części, ze względu na dodatki w stylu „płetw rekina” czy „skrzydeł-T”. Nie jest to koniec świata i zrozumiałe dla nowych przepisów [że będą miały luki], ale w kolejnej ich wersji musimy tego uniknąć, mimo że to tylko kwestia estetyki”.

Brawn wypowiedział się także na temat planów Liberty Media wobec F1, mając nadzieję że zespoły staną po stronie nowego właściciela serii: „Mam nadzieję, że ludzie zrozumieją, że w naszym interesie jest dobro sportu, a motywem naszych działań jest poprawa Formuły 1. Nie mamy żadnych ukrytych celów”.

„O ile nie wpadniemy w pułapkę, jaką byłoby zaburzanie czystości rywalizacji ze względu na czyjąś dominację, czego ja nigdy bym nie chciał się podjąć, nikt nie powinien mieć powodu kwestionować nasze motywy”.


W wyścigach prototypów niektóre zespoły wykorzystują „płetwę rekina” do umieszczenia na samochodzie swojej flagi.
(© AdrenalMedia.com)

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze