McLaren popiera wprowadzenie limitów budżetowych

Nowy dyrektor zarządzający McLarena Zak Brown przyznał, że jego zespół jest zwolennikiem wprowadzenia zmian w budżetach ekip, co jest jednym z obszarów zainteresowania Liberty Media.

Ross Brawn, który został mianowany przez Liberty Media na stanowisko dyrektora zarządzającego ds. sportu, określił już pewne plany obniżenia wydatków oraz stworzenie „całkowicie zdrowej” Formuły 1. W przeszłości kilkukrotnie próbowano wprowadzić limity budżetowe – po raz ostatni starano się wcielić to w życie w 2010 roku, jednak skutkowało to groźbami ze strony czołowych ekip o opuszczeniu stawki.

Choć teraz najlepsze zespoły najprawdopodobniej również niechętnie podejdą do pomysłu ograniczenia wydatków, Brown stwierdził jednak, że jest za wprowadzeniem limitów budżetowych i uważa, że jest to część planów Liberty Media – obok poszerzenia kalendarza grand prix.

„Nie sądzę, że będą dążyć aż do 25 wyścigów. Patrząc na rok 2021 oraz na kierunek obrany przez F1, pojawiły się dyskusje na temat limitów budżetowych, czego jestem zwolennikiem. Trwają rozmowy w sprawie tego, co jest dokładnie określane mianem limitu, co jest w to wliczone oraz jak to wprowadzić. Myślę, że to będzie musiało zostać dodatkowo omówione i przedyskutowane, lecz McLaren jest za koncepcją limitów. Sądzę, że od rozmów będzie zależeć to, jak wiele wyścigów można zrobić oraz jak do nich podejść. Wprowadzenie tego nie będzie łatwe, ale mamy nowych właścicieli i sport jest w ich rękach” – powiedział Brown.

„Od dłuższego czasu był to gorący temat, jednak rozporządzanie środkami ekonomicznymi jest dalekie od równowagi. Nie sugeruję, że powinno być po równo dla wszystkich, ale uważam, że dysproporcja między czołową ekipą a zespołem z końca stawki jest zbyt wielka i dlatego widzimy, że teamy bankrutują, a zbyt mało stajni odnosi zwycięstwa”.

Brown przyznał jednak, że znajdą się zespoły, które będą zapewne przeciwne realizacji tego planu.

„Dyskusja w tej sprawie na pewno będzie zażarta. Ci, którzy dostają dużo pieniędzy, będą bardziej odporne na zmiany, a ci, którzy mają ich mniej, będą naciskać na wprowadzenie zmian. Będzie to gorący temat, ale jest to obszar, który musi zostać uwzględniony, ponieważ dzisiejszy schemat nie jest odpowiedni dla wszystkich [w stawce], a my potrzebujemy zdrowej Formuły 1”.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze