Nyck de Vries liczy na angaż w McLarenie

Protegowany zespołu McLarena, Nyck de Vries liczy na angaż w teamie w roli kierowcy rezerwowego, zastępując w tej roli Stoffela Vandoorne.

Ostatnie roszady w brytyjskim zespole – nadchodzące zakończenie kariery przez Jensona Buttona i zatrudnienie Vandoorne'a w roli kierowcy wyścigowego, dają młodemu Holendrowi nadzieję na dołączenie do McLarena, tym bardziej,że należy on do Programu Rozwojowego Młodych Kierowców tego zespołu.

„To bardzo dobrze, że Stoffel otrzymał szansę, na którą zasługuje” – mówił de Vries na łamach jednego z holenderskich portali. „W McLarenie pojawi się trochę miejsca dla nowych zawodników, co jest dobre. Zespół dał szansę Kevinowi Magnussonowi, a teraz Stoffelowi. W związku z tym czy mam nadzieję, że i mnie zatrudnią? Tak, chociaż z drugiej strony nawet gdy wydaje ci się że jesteś blisko F1, to wciąż daleka droga” – twierdził kierowca GP3, którego menadżerem jest ojciec trzykrotnego mistrza świata F1 – Anthony Hamilton.

„Musisz wciąż i wciąż udowadniać sobie że tak jest, inaczej dojdziesz donikąd” – dodał.

W tym roku niewysoki Holender ściga się w serii GP3 i typowany jest do objęcia jednego z foteli w GP2 w przyszłym sezonie, jednak jak sam zaznacza – nic nie jest pewne.

„W tym sporcie nie ma żadnych gwarancji. Nie wiem. Musimy zaczekać”.

21-latek w dokładnie takim samym tonie mówi o ewentualnym zatrudnieniu w McLarenie.

„Dla świata zewnętrznego wydaje się, że te rzeczy są starannie planowane, ale tak nie jest. Jeśli pomyślicie sobie o McLarenie, 2000 pracowników i samochodzie, który sprawuje się trochę poniżej przeciętnej, wtedy Nyck de Vries nie jest na szczycie ich priorytetów. Dlatego muszę się z tym pogodzić”.

Źródło: thisisf1.com