Max Verstappen najszybszy w drugiej sesji treningowej przed GP Miami

Lider klasyfikacji generalnej tegorocznego sezonu nie zwolnił tempa i ustanowił najlepszy czas drugiej sesji treningowej. Za kierowcą Red Bulla znaleźli się kierowcy Ferrari: Carlos Sainz i Charles Leclerc. Monakijczyk tuż przed końcem sesji zakończył ją w barierach.

Już na samym początku drugiej sesji treningowej większość kierowców wyjechała na ulice toru w Miami. Pierwszym kierowcą, który wysunął się na prowadzenie, był Fernando Alonso. Niedługo później dwukrotnego mistrza świata wyprzedzili kierowcy Ferrari, a ich pokonali kierowcy Red Bulla. Max Verstappen wykręcił czas 1:30,146, drugi Sergio Perez stracił do swojego kolegi z zespołu ponad 0,6 sekundy.

🟢 FP2 GREEN LIGHT 🟢

And we are go again in Miami! #MiamiGP #F1 pic.twitter.com/qLtMowBXGS

— Formula 1 (@F1) May 5, 2023

Niedługo po rozpoczęciu treningu pierwszy kontakt z barierą zaliczył Kevin Magnussen. W szykanie pod estakadą duński kierowca stracił przyczepność i zaliczył piruet, ocierając się o bandę. Na szczęście uszkodzenia w jego bolidzie były minimalne i mógł kontynuować jazdę bez większych przeszkód. Wspomniana szykana dawała się także innym kierowcom we znaki. Chociażby Lewis Hamilton był bliski zaliczenia podobnego piruetu, co kierowca Haasa. Na inne problemy narzekał Max Verstappen, który poinformował swoich inżynierów o problemach z zagłówkiem. Podobny problem miał wcześniej w trakcie pierwszego treningu

Kevin Magnussen has a moment at Turns 14/15

No damage done though despite brushing the wall 👍#MiamiGP #F1 pic.twitter.com/5yLNNaAzfe

— Formula 1 (@F1) May 5, 2023

Tymczasem kierowcy Red Bulla i Ferrari zaczęli poprawiać swoje czasy. Choć Charles Leclerc wykręcił znacznie lepszy czas, schodząc poniżej 1:30, niedługo później stracił prowadzenie w treningu na rzecz Verstappena. Holenderski kierowca z czasem 1:29,380 wykręcił okrążenie o 0,117 s. szybsze od Leclerca i ponad 0,2 s. szybsze od Sergio Pereza. Meksykanin próbował walczyć o jak najlepszy czas, nawet ustanawiał rekordy w pierwszym i drugim sektorze, ale ciągłe problemy z szykaną pod estakadą sprawiały, że nie był w stanie przebić swojego najszybszego okrążenia. Dodatkowo otrzymał ostrzeżenie od dyrekcji wyścigu za przekroczenie białych linii w trakcie zjazdu do pit-lane.

Sliding through the streets. ⚡️ pic.twitter.com/ob37rPB2qw

— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) May 5, 2023

Wraz z polepszaniem się warunków na torze, kierowcy McLarena i Williamsa jako pierwsi wyjechali na oponach typu Soft. To sprawiło, że na prowadzenie wysunął się Lando Norris z czasem 1:28,741, a drugie miejsce zajął Oscar Piastri, który stracił do swojego kolegi z zespołu 0,6 sekundy. Kiedy McLaren przeżywał jeden z nielicznych momentów objęcia prowadzenia w czymkolwiek podczas tegorocznego sezonu, w garażu Maxa Verstappena musiał zainterweniować jeden z pracowników FIA. Dał jasno do zrozumienia Adrianowi Neweyowi, że muszą rozwiązać problem z zagłówkiem, jeżeli chcą wypuścić Verstappena na tor. Tak też się stało i Holender pokazał, że tanio skóry nie sprzeda. Czas 1:28,255 ustanowiony na miękkich oponach był o prawie pół sekundy lepszy od czasu Norrisa.

Na 20 minut przed zakończeniem treningu lider klasyfikacji generalnej jako jedyny zszedł poniżej granicy 1:28, z czasem 1:27,930. Drugie i trzecie miejsce ponownie zajęli kierowcy Ferrari, ale nie byli w stanie zbliżyć się do kierowcy Red Bulla, gdyż tracili do niego ponad 0,3 sekundy. Kiedy cała stawka wyjechała na oponach miękkich i zaczęła poprawiać swoje czasy, doszło do wypadku Charlesa Leclerca. Bolid Monakijczyka stracił przyczepność w szybkim zakręcie nr 6 i wbił się w barierę.

🚩 RED FLAG 🚩

Leclerc into the barriers at Turn 7 #MiamiGP #F1 pic.twitter.com/5D0ryqyp3G

— Formula 1 (@F1) May 5, 2023

Dyrekcja wyścigu wywiesiła czerwoną flagę, która potrwała kilka minut. Kierowcy wyjechali jeden za drugim, chcąc wykonać swoje ostatnie pomiarowe okrążenie. Pomimo dużego tłoku na ulicznym torze nie doszło do żadnych incydentów z tym związanych. Najszybszym kierowcą w drugiej sesji treningowej pozostał Max Verstappen, przed Carlosem Sainzem i Charlesem Leclerciem.