Hamilton najszybszy na otwarcie w Bahrajnie

Świeżo upieczony mistrz świata Lewis Hamilton był najszybszy w pierwszym piątkowym treningu przed Grand Prix Bahrajnu Formuły 1. Brytyjczyk uplasował się przed swoim zespołowym kolegą Valtterim Bottasem oraz Sergio Pérezem.

Hamilton dyktował tempo od samego początku i ostatecznie wykręcił czas 1:29,033 na pośrednich oponach. Bottas pojechał o 0,449 sekundy wolniej na tej samej mieszance. Kierowcy Mercedesa-AMG zdominowali pierwszą sesję, bowiem trzeci Pérez stracił do najszybszego już prawie sekundę.

Tuż za Meksykaninem uplasowali się za to Carlos Sainz Jr i Pierre Gasly – reprezentant AlphaTauri prowadził przez krótką chwilę, gdy jako jeden z pierwszych wykręcił okrążenie na pośrednich oponach. Max Verstappen i Alexander Albon zajęli szóste i siódme miejsce, rozdzieleni różnicą zaledwie 0,007 sekundy. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Esteban Ocon, Lance Stroll i Daniel Ricciardo.

Verstappen jako jeden z kilku kierowców zaliczył przygody podczas pierwszego treningu. Holender obrócił się w 15. zakręcie na pół godziny przed końcem sesji i przez to przejechał tylko 18 okrążeń. Charles Leclerc wypadł z toru w trzecim zakręcie, z kolei Romain Grosjean zniszczył komplet opon, obracając się na wyjściu z szóstego zakrętu.

Robert Kubica, który zasiadł w samochodzie Kimiego Räikkönena, przejechał 24 okrążenia i zajął 13. pozycję, przed zespołowym kolegą Antonio Giovinazzim.

Na wniosek zespołów, Pirelli pozwoliło przetestować nowe opony na sezon 2021 także podczas pierwszej piątkowej sesji. Jednym z kierowców, który skorzystał z tej okazji był Lewis Hamilton. Wszyscy będą musieli natomiast wykorzystać je podczas drugiej sesji do przejechania przynajmniej sześciu pomiarowych okrążeń.