Duet Mercedesa na czele drugiego treningu

Aktualny mistrz świata Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas także w drugiej sesji treningowej przed inauguracją sezonu 2019 Formuły 1 w Melbourne. Brytyjczyk nieznacznie pokonał swojego zespołowego kolegę Valtteriego Bottasa.

Początkowo kierowcy wyjeżdżali na tor głównie na oponach twardych i pośrednich, a na szczycie tabeli z czasami znajdowali się m.in. Romain Grosjean, Pierre Gasly, Kevin Magnussen czy Daniił Kwiat. Po dwudziestu minutach do głosu doszła jednak czołowa grupa i tak – najpierw na pośrednich oponach najlepszy czas ustanowił Max Verstappen, lecz szybko poprawili go Hamilton i Bottas. Kierowca Red Bull Racing później jeszcze na chwilę rozdzielił duet Mercedesa, lecz gdy w połowie sesji czołówka założyła miękkie opony, Hamilton i Bottas odjechali od reszty stawki.

Jako pierwszy swoje okrążenie ukończył Bottas, uzyskując wynik 1:22,648. Hamilton zepsuł swoje pierwsze okrążenie na nowych oponach i musiał rozpocząć kolejną próbę, przez co jego wynik był zaledwie o 0,048 sekundy lepszy od rezultatu zespołowego kolegi. Verstappen nie mógł już zagrozić tej dwójce i na kwadrans przed końcem uzyskał wynik o 0,800 sekundy gorszy.

Na czwartym miejscu sesję zakończył drugi z kierowców Red Bull Racing Pierre Gasly, za którym uplasował się Sebastian Vettel – zarówno on jak i Charles Leclerc nie podjęli próby uzyskania najlepszego czasu na miękkich oponach, za co można winić duży ruch na torze w momencie ich wyjazdu. Leclerc był dopiero dziewiąty, plasując się za Kimim Räikkönenen, Nico Hülkenbergiem i Danielem Ricciardo, a pierwszą dziesiątkę uzupełnił Grosjean.

Podczas sesji doszło do kilku niegroźnych incydentów, które nie miały większego wpływu na jej przebieg. Jedyny polski kierowca w stawce Robert Kubica przejechał łącznie 33 okrążenia, z których najszybsze w czasie 1:26,655.