Czy Formuła 1 zawita do Finlandii?

Fiński tabloid Ilta-Sanomat doniósł, że szef Formuły 1, Bernie Ecclestone, przeprowadził już wstępne rozmowy z potencjalnymi promotorami w sprawie organizacji Grand Prix w Finlandii, a dokładnie w stolicy tego kraju, Helsinkach.

Marja-Leena Lappalainen, żona byłego kierowcy wyścigowego Roberta Lappalainena, podjęła się dokonania analizy wykonalności tego projektu, skupiającego się wokół 4,5 kilometrowego toru, rozpoczynającego się w okolicy Hernesaari i przebiegającego wzdłuż linii brzegowej kraju.

Oczywista sprawą jest, że ten projekt wymagałby dużych nakładów inwestycyjnych w infrastrukturę, szacowanych na 100 milionów dolarów, oraz na opłaty koncesyjne wpłacane do FOM, a jest to koszt kalkulowany na około 25 milionów dolarów.

Robert i Marja-Leena Lappalainen byli organizatorami wyścigów DTM w Helsinkach w latach 1995-1996 na nieistniejącym już torze ulicznym Helsinki Thunder.

Wydarzenia te przyciągnęły łącznie około 250 000 widzów i były bardzo popularne, co spowodowało, że Ecclestone zasugerował, że Formuła 1 mogłaby na stałe zagościć w tym kraju, jednak nigdy się tak nie stało.

Sukces wyścigów DTM w Helsinkach dowodzi, że mamy entuzjastycznych fanów. Sprzedaż biletów byłaby sukcesem, ale pozostaje kwestia znalezienia inwestorów chętnych i gotowych do finansowania Grand Prix” – powiedział Juhani Pakari, Prezydent Fińskiej Federacji Samochodowej.

Przypomnijmy, że Finlandia może pochwalić się trzema mistrzami świata. Są to Keke Rosberg, Mika Häkkinen oraz Kimi Räikkönen. Ostatni z nich jest obecny w aktualnej stawce, podobnie jak jego rodak, Valtteri Bottas.

Źródło: en.f1i.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze