Puchary Red Bull Racing zrabowane

Kilkanaście dni temu ekipa „Czerwonych Byków” hucznie pożegnała Sebastiana Vettela, który to właśnie z tą ekipą święcił największe triumfy. Niestety, dziś w Milton Keynes panuje grobowy nastrój.

Około 1:30 w nocy, sześciu mężczyzn okradło siedzibę zespołu, przywłaszczając sobie ponad 60 pucharów, które ekipa zdobyła ciężką i wytrwałą pracą. Policja uważa, że cała akcja była bardzo dobrze zaplanowana, ponieważ w rabunku brały udział dwa samochody. Jeden z nich miał zadanie sforsować bramę i drzwi a drugi „zaopiekować się” ładunkiem, oba były na obcych numerach rejestracyjnych.

Christian Horner w oficjalnym oświadczeniu zespołu przyznał, że ten incydent zmusi ekipę do ograniczenia swojej otwartości dla fanów. „Jesteśmy zdruzgotani przez to włamanie, sprawcy staranowali samochodem nasze główne wejście i ukradli ponad 60 trofeów, których zebranie kosztowało nas lata ciężkiej pracy”.

„Ten incydent oznacza, że prawdopodobnie będziemy musieli uczynić naszą siedzibę mniej dostępną w przyszłości, co będzie nie fair w stosunku do setek fanów, którzy co roku przyjeżdżają, by odwiedzić naszą fabrykę i zobaczyć nasze trofea i samochód Formuły 1”.

Szef ekipy przyznał również, że w większości były to repliki, puchary wywalczone przez kierowców są w ich posiadaniu, oryginalne były natomiast te wywalczone przez zespół.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze