Webber spada na ostatnie pole

Z samochodu Marka Webbera nie można było pobrać dostatecznej ilości paliwa do obowiązkowego sprawdzenia przez FIA. Przez to Australijczyk wystartuje do GP Chin z ostatniego pola.

Webber zatrzymał się na torze podczas drugiej części sesji kwalifikacyjnej. Jak się okazało powodem tego były kłopoty z ciśnieniem paliwa. Gdyby nie kara Australijczyk wystartowałby z czternastego pola startowego.

„To był problem ze zbyt niskim ciśnieniem paliwa, więc nie mogłem powrócić do garażu, dlatego zatrzymałem samochód i kwalifikacje skończyły się, zanim na dobre się zaczęły” – powiedział Webber.

Przepisy są jednoznaczne, co do takich sytuacji: „Jeśli samochód nie powrócił do boksów o własnych siłach, wymagane będzie dostarczenie próbki, a do tego ilość paliwa, która wymagana była, by samochód dojechał do pitlane”.

Sebastian Vettel także zaliczył bardzo słabą sesję kwalifikacyjną i wszyscy zastanawiają się, co jest z Red Bullami. Niemiec uchylił rąbka tajemnicy w tej kwestii.

„Mamy inną strategię niż kierowcy przed nami, jednak która będzie lepsza zobaczymy dopiero jutro. Jestem jednak dość pewny swego, bazując na dostępnych nam danych” – powiedział trzykrotny mistrz świata F1.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze