Organizatorzy Grand Prix Holandii potwierdzili, że wyścig Formuły 1 na torze Zandvoort odbędzie się zgodnie z planem, choć z nieco mniejszą liczbą kibiców.
Formuła 1 powróci na legendarny holenderski obiekt pierwszy raz od 1985 roku. Planowo powrót ten miał się odbyć w ubiegłym sezonie, jednak wobec pandemii COVID-19 impreza ta została odwołana.
W tegorocznej kampanii F1 wyścig Grand Prix wreszcie dojdzie do skutku, ale liczba kibiców zostanie ograniczona do 2/3 pojemności toru Zandvoort: „Dla mnie szklanka jest pełna w 2/3. Po prostu to zrobimy. Trzy firmy stojące za Grand Prix Holandii: Circuit Zandvoort, SportVibes i TIG Sports, zdecydowały się zainwestować w przyszłość F1 w Holandii”
– powiedział Dyrektor sportowy wydarzenia Jan Lammers.
„Wiara w ambicję zorganizowania największego na świecie festiwalu Ultimate Race pozostaje głównym celem na najbliższe lata. W tym roku, co prawda w mniejszej formie, ale walka o mistrzostwo świata będzie się toczyć na trybunach w pięknej, pomarańczowej atmosferze.”
Podczas każdego dnia weekendu Grand Prix Holandii na trybunach zasiądzie maksymalnie 70 tys. widzów.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
