Zmarł Sir Stirling Moss

W wieku 90 lat zmarł odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego były kierowca wyścigowy Stirling Moss. Na przestrzeni lat 50. i 60. siedmiokrotnie kończył mistrzostwa świata Formuły 1 w pierwszej trójce, a także triumfował w swojej klasie podczas 24h Le Mans i 12h Sebring.

Moss został nazwany najlepszym kierowcą wyścigowym, który nigdy nie zdobył tytułu mistrza świata. Najbliżej tego osiągnięcia był w 1958 roku, gdy Mike Hawthorn pokonał go o jeden punkt. Spośród 529 wyścigów, wygrał 212, z czego 16 w Formule 1, ustanawiając na kolejne 30 lat rekord zwycięstw wśród brytyjskich kierowców.

Nazwisko na międzynarodowej arenie wyrobił sobie w 1950 roku, odnosząc pierwsze z sześciu zwycięstw w brytyjskim Tourist Trophy. Dwa lata później zajął drugie miejsce w Rajdzie Monte Carlo, a w 1954 roku został pierwszym kierowcą spoza Ameryki, który wygrał 12h Sebring. Tego samego roku jechał po swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1 na torze Monza, dopóki nie powstrzymała go awaria silnika. Na najwyższym stopniu podium stanął po raz pierwszy w kolejnym sezonie, podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii.

W kolejnych miesiącach Moss odniósł zwycięstwa w dwóch słynnych wyścigach drogowych – Targa Florio oraz Mille Miglia, ustanawiając nadal obowiązujący rekordowy czas tego drugiego. W 1956 roku wspólnie z Peterem Collinsem wygrał wyścig 24h Le Mans w klasie do trzech litrów, zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Dwa lata później odniósł pierwsze zwycięstwo w Formule 1 dla samochodu z silnikiem umieszczonym z tyłu, a także po raz pierwszy wygrał 1000-kilometrowy wyścig na torze Nürburgring. W międzyczasie kilkukrotnie ustanawiał oficjalne rekordy prędkości.

Kariera Mossa dobiegła końca po wypadku na torze Goodwood w 1962 roku, który doprowadził do śpiączki oraz częściowego paraliżu. Choć Brytyjczyk wrócił do zdrowia, zdecydował się odejść z wyścigów, tłumacząc decyzję utratą swojego instynktu.

Od tamtej pory Moss pozostawał aktywną postacią w świecie sportów motorowych, m.in. regularnie uczestnicząc w przejazdach demonstracyjnych. Do rywalizacji miał powrócić jeszcze w 2011 roku, podczas wyścigu legend na torze Le Mans, prowadząc Porsche z 1961 roku. Brytyjczyk zrezygnował jednak z udziału w swoim ostatnim wyścigu, po zakończeniu kwalifikacji.

W styczniu 2018 roku Moss ogłosił wycofanie się z życia publicznego.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze