Po wycofaniu się fabrycznych zespołów Audi i Porsche z Długodystansowych Mistrzostw Świata, Toyota domaga się, by władze serii zwiększyły konkurencyjność prywatnych ekip, nie korzystających z pojazdów hybrydowych. Japoński producent miałby uczynić to warunkiem swojego pozostania w serii.
Toyota wciąż nie podjęła decyzji w sprawie swojego uczestnictwa w nadchodzącym sezonie WEC – ta ma zapaść w przyszłym miesiącu. Choć początkowo sugerowano, że zespół weźmie udział jedynie w trzech wyścigach, to zmieniło się wraz z wprowadzeniem zimowego kalendarza.
Producent domaga się jednak, by prywatne zespoły mogły walczyć z Toyotą o zwycięstwa w wyścigach, bowiem wygrywanie ze znaczą przewagą nie leży w interesie Toyoty i byłoby krzywdzące dla wizerunku WEC.
Szefostwo WEC dało już wcześniej do zrozumienia, że jeśli Toyota chce walczyć o zwycięstwo w 24h Le Mans, musi przystąpić do pełnego sezonu mistrzostw świata. Może się jednak okazać, że będzie to ostatni sezon japońskiego producenta, który od niedawna uczestniczy także w innej serii rangi mistrzostw świata FIA – WRC.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
