Według portalu sportscar365, BMW już buduje pierwszy model M6 GT3 przeznaczony do walki w amerykańskiej klasie GTLM. Samochód ma być gotowy na wrześniowe testy FIA.
Choć BMW wciąż nie potwierdziło obecności nowego pojazdu w przyszłorocznej United SportsCar Championship – oficjalna informacja o pojawienie się tam zmodyfikowanej wersji modelu M6 GT3, według portalu sportscar365 ma być już tylko kwestią czasu. Powołując się na "wiele źródeł", BMW już teraz ma budować pierwszy taki samochód, ściśle współpracując z jednym z europejskich warsztatów – a jego celem ma być pojawienie się na testach Balance of Performance we francuskim Ladoux, gdzie FIA ma sprawdzić samochody przygotowane według przyszłorocznego regulaminu technicznego GTE.
W przeciwieństwie do zbudowanego praktycznie od początku Z4 GTE, wersja M6 nieoficjalnie zwana GTLM będzie tylko rozwinięciem pojazdu przygotowywanego do startów w wyścigach specyfikacji GT3. Na tą decyzję wpłynęły przede wszystkim koszty, które według szefa BMW Motorsport, Jensa Marquardta, były dla BMW "bolesnym doświadczeniem" – z tego powodu, BMW od początku popierało powiązanie specyfikacji GTE i GT3, z tej pierwszej tworząc grupę pojazdów o "luźniejszym" zakresie modyfikacji. Minusem tej decyzji będzie obecność M6 GTLM tylko w wyścigach nadzorowanych przez amerykańską organizację IMSA – podobnie, jak w przypadku Bentleya, BMW nie będzie zaliczane do pojazdów GTE według ACO.
Debiut M6 GTLM miałby nastąpić podczas przyszłorocznego wyścigu 24h Daytona. Pierwszy wyścig zaliczą tam Corvette C7.R zbudowane "od zera" według nowej specyfikacji GTE i długo oczekiwane Fordy GT – prawdopodobnie już tam zobaczymy także zmodernizowane Porsche 911 RSR. Debiut nowego wyścigowego Ferrari 488, które również mają pojawić się na testach w Ladoux, odbędzie się natomiast najprawdopodobniej dopiero w wyścigu w Sebring.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
