Buemi: zwycięstwa są jeszcze przed nami

Po dzisiejszych treningach przed rundą Długodystansowych Mistrzostw Świata odbyła się konferencja prasowa, która była okazją do krótkiej rozmowy z kilkoma kierowcami. Świeżo upieczonego mistrza Formuły E i kierowcę fabrycznego zespołu Toyoty znalazł tam Filip Cygan.

Co sądzisz o zmianie silnika w Toyocie? W Le Mans zobaczyliśmy, że nowe samochody  są konkurencyjne, czy to efekt tej zmiany?
Myślę, że to bardzo dobra zmiana. Jestem nią zachwycony, ponieważ mamy teraz silniki bardzo bliskie poziomu Porsche, a Porsche od początku obecności w LMP1 robi bardzo mocne jednostki turbodoładowane. Cieszę się jako kierowca, bo jest w nich spora moc i liczę, że w kolejnych wyścigach będzie jeszcze lepiej.

A co uważasz na temat nadchodzących zmian stawiających jeszcze większy nacisk na technologie hybrydowe?
To dobry kierunek dla tej serii i w ogóle motorsportu, powinniśmy tu oglądać więcej nowych technologii.

Po Le Mans Toyota wydaje się być konkurencyjna wobec Audi i Porsche, czy myślisz, że w kolejnych wyścigach może zagrozić niemieckim markom?
Obecny wyścig może być nieco trudny, gdyż tor Nürburgring wymaga poziomu innego poziomu docisku, aniżeli daje nasza konstrukcja, ale w pozostałych będzie lepiej i liczę tam na zwycięstwa.

Także w przypadku nowego w kalendarzu Meksyku?
Tak; co prawda nie byłem tam i nie wiem, jak jest naprawdę, ale z pierwszych analiz myślę, że będzie dla nas korzystny.

Przybyłeś tutaj z Formuły 1, więc spytam: jak oceniasz różnice między tymi rywalizacjami?
WEC to inne mistrzostwa, inny samochód, ale jest tu naprawdę dobrze. Czuję ogromną przyjemność z obecności w tej serii, możesz cisnąć na każdym okrążeniu, nie musisz oszczędzać opon, a patrząc na jego możliwości jesteś zachwycony, że trwa to nawet 24 godziny.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze