Międzynarodowa Federacja Samochodowa nie wydała zgody na homologację nowego Volkswagena Polo, w związku z czym auto nie pojawi się na rajdowych trasach obecnego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata.
Po upływie terminu homologacji, który przypadał na 1 stycznia, Volkswagen Motorsport miał nadzieję że uda się tego dokonać w późniejszym czasie, aby umożliwić wykorzystywanie Polo przez prywatne zespoły.
Przed Rajdem Monte Carlo przedstawiciele FIA i szefowie poszczególnych zespołów odbyli spotkanie, na którym dyskutowano na temat przyszłości Volkswagena w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Ostatecznie podjęto decyzję, że auto nie może być homologowane.
Decyzję FIA rozumie szef Volkswagena, Sven Smeets, który wyraża żal z powodu takiego zakończenia sprawy.
„Po zapytaniach klientów, zwróciliśmy się z prośbą do FIA o homologację Volkswagena Polo 2017, aby móc wypożyczać auto prywatnym kierowcom i zespołom”
– mówił Belg. „Okazało się, że nie jest to możliwe przy obecnym regulaminie. W pełni akceptujemy tę decyzję, jednak żałujemy że tak się stało, ze względu na naszych klientów. Chcielibyśmy podziękować FIA za bardzo konstruktywne dyskusje”
– dodał.
Decyzja FIA stawia w trudnej sytuacji Andreasa Mikkelsena, który miał nadzieję na wykorzystanie nowego auta w kilku rundach obecnego sezonu.
Plany Volkswagen Motorsport dotyczące używania samochodów z sezonu 2016 pozostają nienaruszone.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.