Aleksiej Łukjaniuk odniósł zwycięstwo w kończącym sezon ERC Rajdzie Valais po tym, jak Craig Breen otrzymał dwie minuty kary za użycie niedopuszczalnej liczby 20 opon Michelin.
Poranek ostatniego dnia tegorocznego sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy obfitował w niesamowite emocje. Choć Craig Breen utrzymywał prowadzenie podczas Rajdu Valais, za jego plecami trwała zacięta walka o jak najwyższe miejsce.
Aleksiej Łukjaniuk awansował na drugą pozycję mimo, że warunki na trasie nie były takie, jakich się spodziewali, ustawiając Forda Fiestę RS i dobierając opony Pirelli na nieco wilgotną nawierzchnię. Rosjanin wyprzedził Oliviera Burriego, który po przygodzie musiał zgasić swój silnik i cofać swojego Citroëna DS 3 RRC na OS11. Emil Bergkvist przeskoczył o dwie lokaty wyżej i znajdował się na czwartej pozycji – Szwed kontynuował imponującą debiutancką jazdę w Peugeot 208 T16 z napędem na cztery koła.
Wolne i kręte odcinki o nawierzchni szutrowej nigdy nie były mocną stroną Françoisa Delecour. Po ustanowieniu drugiego czasu na asfaltowym OS11, francuski kierowca na kolejnym odcinku był dopiero 15, a w klasyfikacji generalnej rajdu spadł z czwartej na piątą pozycję.
Na 13 odcinku specjalnym (próba Les Cols o długości 33,07 km) Jonathan Hirschi (Peugeot 208 T16) i Antonín Tlusťák (Škoda Fabia S2000) przedwcześnie ukończyli rywalizację, a Nikolaj Gryazin uszkodził tył swojej Škody Fabii R5 po uderzeniu w ścianę. Raul Jeets, który wrócił do rywalizacji w ramach Rally 2, także uległ wypadkowi w swoim Fordzie Fieście R5 na OS13.
Po południu Craig Breen ani na moment nie oddał wypracowanej przewagi, przejeżdżając metę rajdu o 39,4 sekundy przed Aleksiejem Łukjaniukiem. Irlandczyk popełnił jednak duży błąd, gdyż w trakcie całego rajdu wykorzystał 20 opon Michelin zamiast dopuszczalnej liczby 18, za co kierowca zespołu Peugeot Rally Academy otrzymał karę doliczenia dwóch minut do końcowego wyniku.
W związku z tym z ostatecznego zwycięstwa cieszyć się mógł Aleksiej Łukjaniuk, który wraz z pilotem Aleksiejem Arnatuowem po raz drugi w tym roku odniósł triumf w ERC. Na ostatnich pięciu odcinkach specjalnych Rajdu Valais był najszybszy - głównie ze względu na to, że Breen po wypracowaniu dużej przewagi nie starał się za wszelką cenę jej dodatkowo zwiększać. W klasyfikacji generalnej ERC Łukjaniuk zajął trzecią pozycję, za Kajetanowiczem i Breenem.
Niestety, François Delecour wycofał się z rywalizacji po 15 odcinku specjalnym z powodu awarii chłodnicy. Francuzowi wcześniej przyznano 2:20 minut kary czasowej za zbyt późny wyjazd z serwisu, gdzie właśnie starano się naprawić uszkodzony system chłodzący.
Już wcześniej tytuł Rajdowego Mistrza Europy zapewniła sobie załoga Kajetan Kajetanowicz/Jarosław Baran.
Źródło: fiaerc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
