Aitken wygrywa inaugurację DTM pod dramacie Wittmanna

Jack Aitken zamienił pole position na zwycięstwo w pierwszym wyścigu sezonu DTM 2024 na torze Oschersleben. Prowadzący przez duży fragment rywalizacji Marco Wittmann napotkał na problemy techniczne.

Kierowca Ferrari utrzymał prowadzenie po starcie, mając za sobą Mirko Bortolottiego w Lamborghini. Ricardo Feller w Audi wyszedł na trzecie miejsce, wyprzedzając Arjuna Mainiego w Mercedesie-AMG. Sheldon van der Linde w BMW wyszedł na piąte miejsce, wyprzedzając Lucę Stolza, a Lucas Auer i René Rast wyprzedzili Christiana Engelhardta, obejmując pozycję siódmą i ósmą.

Po przetasowaniach na starcie kolejność się ustabilizowała i pozostała niezmieniona aż do pierwszych zjazdów do boksów, po 20 minutach wyścigu. Jako pierwsi z czołówki po nowe opony zjechali Bortolotti i Maini, a na kolejnym kółku to samo zrobili Aitken i Feller.

Pozostając na torze jedno okrążenie dłużej, Feller przeskoczył przed Bortolottiego i miał objąć drugą lokatę na koniec okna serwisowego. Przebieg rywalizacji zakłócił jednak Ben Dörr w McLarenie, który zgubił koło na prostej startowej i wywołał neutralizację.

Tuż przed wywieszeniem żółtych flag do boksów zjechał Marco Wittmann i dzięki temu przeskoczył niemal z samego końca na początek stawki, przed Aitkena.

Wyścig został wznowiony na kwadrans przed końcem zza samochodu bezpieczeństwa. Wittmann utrzymał prowadzenie po restarcie, w czym pomógł mu Feller, atakujący Aitkena w sekwencji pierwszych zakrętów. Szwajcar swoimi manewrami otworzył jednak drzwi Bortolottiemu, który wyprzedził go, awansując na trzecie miejsce.

Wittmann początkowo odjechał na ponad sekundę. Gdy Aitken przestał być atakowany, nieco zbliżył się do lidera, lecz nie na mniej niż pół sekundy. Szanse na pierwsze od 2022 roku zwycięstwo dwukrotnego mistrza DTM prysły jednak na pięć minut przed końcem, gdy w jego BMW nastąpił spadek ciśnienia paliwa i kierowca lokalnego zespołu Schubert Motorsport znacząco zwolnił, a następnie zatrzymał się na torze.

Problemy Wittmanna spowodowały kolejny wyjazd samochodu bezpieczeństwa, a wyścig został wznowiony na jedno okrążenie do mety. Aitken pewnie utrzymał na tym dystansie odzyskane prowadzenie i finiszował przed Bortolottim i Fellerem.

Honoru BMW i Schubert Motorsport bronił Sheldon van der Linde, który był czwarty, przed Stolzem i Lucasem Auerem w Mercedesach-AMG. René Rast w BMW był siódmy, przed Arjunem Mainim. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Thierry Vermeulen i ubiegłoroczny mistrz DTM Thomas Preining.

Drugi wyścig DTM na torze Oschersleben odbędzie się w niedzielę.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze